Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Kamil Jaros, analityk, Efix DM
Nadal jest całkiem spora szansa na to, że skala korekty zostanie powiększona. Nie będzie to nic niepokojącego z punktu widzenia podtrzymania trendu wzrostowego. Ostatnim poważniejszym lokalnym szczytem na wykresie kontraktów na WIG20 jest okolica 2400 pkt i tu można oczekiwać aktywności popytu. Wobec ostatnich notowań wydawać by się mogło, że to sporo, ale mówimy przecież o średnim terminie. Obecnie nadal obowiązuje nastawienie pozytywne i niewiele wskazuje, aby wkrótce miało dojść do jego zmiany. Najpierw prawdopodobnie przyjdzie nam testować poziom oporu w okolicy 2600 pkt.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Wall Street odetchnęło z ulgą i wróciło do wzrostów po publikacji lepszego od oczekiwań raportu NFP.
Finałowa sesja tygodnia na rynku warszawskim skończyła się mocnymi spadkami najważniejszych indeksów.
WIG20 w trakcie piątkowej sesji spadał o około 3 proc. Ostatecznie zamknął dzień 1,3 proc. pod kreską, co patrząc na przebieg sesji można i tak uznać za mały sukces byków.
Polityka ponownie uderza w polski rynek giełdowy. WIG20 tracił w pierwszej części dnia nawet blisko 3 proc., a mocna przecena dotknęła przede wszystkim banki.
Podsumowując maj, niektórzy mogą się czuć lekko zaskoczeni. Nasz krajowy rynek akcji, który wcześniej emanował siłą, stanął w miejscu.
Europejski rynek notował dziś mieszaną sesję. Główne indeksy pozostały na lekkim plusie z wyjątkiem francuskiego CAC40, który stracił dziś ok. 0,2%. Szwajcarski SMI przewodził wzrostom na głównych rynkach na Starym Kontynencie zyskując ok. 0,2%, podobnie jak niemiecki DAX. Brytyjski FTSE 100 zakończył sesję w okolicach 0,1% wzrostu.