Poranek maklerów

Wybraliśmy najciekawsze poranne komentarze domów maklerskich. Czego możemy się podziewać podczas dzisiejszej sesji?

Publikacja: 25.01.2016 09:32

Poranek maklerów

Foto: Bloomberg

DM PKO BP

Analiza techniczna WIG20

WIG20 wybił się w piątek górą z krótkoterminowej konsolidacji, sugerując rozpoczęcie korekty wzrostowej. Najbliższe opory indeks napotka na poziomach 1780 punktów, a kolejne w okolicy 1809 i 1849 punktów.

CDM Pekao

Analiza techniczna WIG

Na wykresie indeksu WIG zaprezentowanym w układzie świec tygodniowych, element świecowy stanowiący podsumowanie ostatnich pięciu sesji ma wszystko by na jego bazie budować odbicie. Pokaźnych rozmiarów dolny cień i niewielka szpulka nawiązują klasycznie do tzw. formacji młota, czyli struktury pro-wzrostowej, mogącej inicjować silniejszy ruch korekcyjny. To co jeszcze warte jest odnotowania to fakt, że młot zarysowany został tuż po wyłamaniu z kanału spadkowego ograniczonego poziomami 43 370 pkt. oraz 48 480 pkt., co w myśl zasady, iż niewykorzystane sytuacje lubią się mścić dość czytelnie ilustruje problem podaży z kontynuacją wywierania presji. Proces dystrybucji akcji w rezultacie ostatniego zachowania rynku ma szansę wyhamować, a bieżący tydzień winien przynieść pierwszą weryfikację ostatniego podejścia. Wszelkie wchodzenie w obszar zmienności wyznaczony wspomnianym cieniem będzie zachowaniem wysoce, z punktu widzenia posiadaczy długich pozycji, niepożądanym. Zejście poniżej 41 747 pkt. anuluje wariant odreagowania.

Piotr Kuczyński, DI Xelion

Wall Street na początku piątkowej sesji miała duże wsparcie z techniki (ocalone wsparcie), nastrojów na giełdach azjatyckich i europejskich, gdzie indeksy mocno rosły i w kontynuacji zwyżki ceny baryłki ropy.

W USA opublikowany został wstępny odczyt indeksu PMI dla sektora przemysłowego. Wyniósł 52,7 pkt. (oczekiwano spadku z 51,2 na 51,1 pkt.). Dane o sprzedaży domów na rynku wtórnym pokazały, że sprzedano o 14,7% więcej domów (oczekiwano skoku o 9,2%). Indeks wskaźników wyprzedzających (LEI) w grudniu spadł o 0,2% (oczekiwano spadku o 0,1%).

Na rynku akcji przed sesją raport kwartalny opublikował General Electric. Zysk był wyższy od oczekiwań, ale przychody niższe i akcje taniały. Jednak globalna poprawa nastrojów na giełdach i siedmioprocentowy, kolejny wzrost ceny ropy pomagał w dynamicznym oddaleniu się od poważnego wsparcia. Indeks S&P 500 zyskiwał dwa, a NASDAQ nawet dwa i pół procent. Na razie jednak było to tylko odbicie od wsparcia, a nie sygnał kupna.

GPW rozpoczęła piątkowa sesję od sporego wzrostu, który potem skokowo się zwiększał po to, żeby w okolicach południa przekroczyć 2,5%. Pomagały nie tylko szampańskie nastroje panujące na rynkach globalnych. Rynkowi akcji (podobnie jak złotemu) pomogły wypowiedzi polityka.

Wicepremier Mateusz Morawiecki powiedział w Davos, że jest zdecydowanie za tym, żeby tylko naprawdę potrzebujący zadłużenia we frankach dostawali pomoc. To musiało pomóc sektorowi bankowemu. Najmocniej jednak zyskiwał sektor energetyczny.

Właściwie do końca dnia już niewiele się wydarzyło. WIG20 zyskał 2,58%, a MWIG40 tylko 1,1%. To zdecydowanie nie był jeszcze sygnał kupna, a jedynie odbicie od dolnego ograniczenia idącego od września zeszłego roku kanału trendu spadkowego. Dopiero pokonanie 1.820 pkt. dawałoby sygnał kupna.

Krystian Brymora, DM BDM

Końcówka minionego tygodnia przyniosła długo oczekiwane odbicie na rynku ropy. W czwartek notowania popularnej brent wzrosły o 5%, a w piątek aż o 8%. Zielony kolor utrzymuje się także dziś o poranku, a technika wskazuje, że mamy jeszcze ok. 6% potencjał odbicia (ok. 34,5 USD/bbl, 62% zniesienia ostatnich spadków).Oczywiście blisko 20% zwyżka w dwa dni robi wrażenie i nikogo nie zdziwi przynajmniej korekta tego ruchu. Odwrót na rynku surowców wspiera rynki wschodzące, w szczególności mocno wyprzedaną GPW. Czwartkowy test dołka bessy (1657 pkt) i odbicie w piątek daje szansę na realizację małej, blisko 60- punktowej formacji „W". Potencjalny cel byków to więc ok. 1780-1770 pkt, czyli okolice styczniowego szczytu (1787 pkt). Mniejszy potencjał korekty widać na dojrzałych indeksach. Niemieckiemu DAX brakuje mniej niż 2% do oporu (ok. 10 tys. pkt), a S&P500 mniej niż 1% (ok. 1915 pkt). Kontrakty na najważniejszy indeks świata oscylują w okolicy 1900 pkt i tu należy być ostrożnym, bo trwająca korekta może się szybko skończyć. Dziś kalendarium makro jest względnie puste, podobnie jak jutro. Wydarzeniem tygodnia jest środowa konferencja po posiedzeniu FED. Podwyżka stóp nie jest oczekiwana. FOMC może jednak uwzględnić noworoczne spadki na rynkach akcji, a w takim przypadku retoryka wystąpienia powróci na gołębie tory.

Giełda
Marazm w Warszawie, nerwowo w USA. Złoty zyskuje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Tydzień w korekcie
Giełda
Mocne wyniki Broadcom wspierają spółki technologiczne
Giełda
Rajd św. Mikołaja - rynkowa okazja czy bajka?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
WIG20 znów w dół. Tym razem przez CD Projekt
Giełda
Rok cyklu prezydenckiego