Nastroje wśród giełdowych graczy są coraz gorsze. W okolicach półmetku poniedziałkowej  indeks największych spółek WIG20 notowany był 1 proc. pod kreską. Krajowe wskaźniki  poruszają się zgodnie z kierunkiem wyznaczonym przez największe europejskie rynki akcji, gdzie główne indeksy korygują ubiegłotygodniowe zwyżki, przy czym, w miarę upływu sesji słabość indeksów była coraz bardziej widoczna.  Do pozbywania się akcji zachęca inwestorów przede wszystkim wyprzedaż na rynku surowców. Trzeba jednak pamiętać, że w notowania ropy naftowej czy miedzi mają za sobą okres solidnych zwyżek.

Jeśli chodzi o krajowy rynek, przecenę najmocniej odczuwają posiadacze spółek z indeksu WIG20. Na półmetku sesji niemal wszystkie walory wchodzące w skład tego indeksu notowały straty. Prym w tym gronie wiodą Energa i KGHM. Sprzedającym, choć w nieco mniejszej skali uaktywnili się również na walorach większości banków. Z największych spółek przecenie skutecznie opierają się jedynie walory Asseco Poland i mBanku.

Nieco lepiej wypada segment spółek o mniejszej kapitalizacji.  Wczesnym popołudniem indeksy średnich i małych firm mWIG40 i sWIG80 traciły odpowiednio 0,1 proc. i 0,3 proc. Uwagę zwraca niska  aktywność inwestorów handlujących w Warszawie. Na półmetku notowań na całym rynku właściciela zmieniły papiery o wartości niecałych 250 mln zł.