Bardzo ładnie dzisiaj wyróżniał się handel londyńskiego FTSE-100 ze zmianą rzędu -0,2%. Podobną skalę bardzo słabej przeceny mieliśmy na paryskim CAC40 (-0,26%). W takim otoczeniu krajowy rynek akcji wykazał relatywną słabość, zbieżnie wobec 1% zniżki DAX-a. Szeroki Wig stracił 0,6% przy zniżce Wig20 o 1,1%.

Inwestorzy już trzeci dzień wyceniają malejące szanse silnej obniżki stóp Fed-u. Część rynku uważa jednak, że cięcie kosztu kredytu w USA o 50 bazowych punktów procentowych jest potrzebne, natomiast warto zrozumieć, że członkowie FOMC nie działają ani pod naciskiem rynku ani Prezydenta Trumpa. Dokonają prawdopodobnie bardzo ważnej decyzji końcem lipca 2019 roku, ale do tego czasu jeszcze sporo się wydarzy. Już w tym tygodniu Szef Fed J.Powell przedstawi przed Kongresem półroczny plan polityki monetarnej. Odczytamy również ważne zapiski minutes Fed-u i to wszystko w przeciągu najbliższych dwóch dni. Dzisiaj jednak ważne rozdanie dla Wall Street, które zaważy czy technicznie zaktywowany zostanie stan głębszej korekty spadkowej, która raz na czas przechodzi przez sporą część ryzykownych aktywów, notowanych na nowojorskiej giełdzie.

Z lokalnego punktu widzenia wtorkowa wymiana doskonale przedstawiła siły rządzące notowaniami Wig20 (-1,1% i 679 mln zł). Reakcja na wczorajszą ucieczkę spod 2350 punktów była właściwa. Natomiast zauważmy, że już kolejny raz lądujemy od góry na 2300 punktów. Można zatem oczekiwać, że w pewnym momencie presja będzie silniejsza od psychologicznego poziomu, co dałoby intratny short breakout i być może super - układ dla formacji podwójnego przełamania 2B. Taki styl handlu musi jednak rozegrać się w pełnej zbieżności ze światowymi indeksami akcyjnymi, zwłaszcza S&P500, CAC40, FTSE-100 czy DAX-em. Na ten moment relatywna słabość GPW jest transparentna, choć nie widać oznak wyprzedania Wig20, gdyż RSI (14) z układu dziennego jest tuż powyżej bariery równowagi 50 punktów. I tutaj mamy odpowiedź, na to co zadziało się w ostatnich dniach na Wig20. Największe spółki z GPW powróciły do swoich średnich i zrównoważonych wahań.

Michał Pietrzyca