Spora w tym zasługa Trumpa i jego zapowiedzi obniżenia podatków w związku z negatywnym wpływem koronawirusa na gospodarkę. Po poniedziałkowym trzęsieniu ziemi na rynkach finansowych zaistniała ponadto potrzeba korekty. Kurs EUR/PLN przejściowo zniżkował do 4,30. Dochodowość polskich 10-latek zwyżkowała natomiast o 16 pkt baz. – co jak na bieżące zmiany rynków finansowych nie jest niczym spektakularnym – do poziomu 1,56 proc. Co ciekawe, tylko o 3 pkt baz., do 1,21 proc., wzrosła rentowność krótkiego końca polskiej krzywej. Mimo że we wtorek Hardt z RPP mówił, że rynkowe oczekiwania cięcia stóp procentowych o 100 pkt baz. są „kompletnie nierealistyczne". Wykasowanie tych oczekiwań jest jednym z istotniejszych argumentów dla odreagowania polskich SPW w kolejnych tygodnia. Jednak dopiero w sytuacji uspokojenia koronawirusa na świecie. Obecnie trudno ocenić, kiedy to może nastąpić.
Mimo że kolejne dni powinny przynieść utrzymanie awersji do ryzyka z uwagi na rozprzestrzenianie się koronawirusa i konieczność stosowania coraz ostrzejszych działań prewencyjnych, liczę na uspokojenie dynamiki zmian rynków finansowych.
Spośród wydarzeń makroekonomicznych najciekawiej zapowiada się najbliższe posiedzenie EBC.