Czas na normalizację sytuacji?

Poranek maklerów: Za nami połowa listopada, która zdecydowanie należała do byków. WIG20 zyskał w tym czasie 15,4 proc., a dzisiejszą sesję zaczął od zwyżki o 0,8 proc. do 1764 pkt. Rano o 0,9 proc. rosły kontrakty na S&P500, a Nikkei225 zyskiwał 2,05 pro. Jak sytuację na rynkach oceniają analitycy?

Publikacja: 16.11.2020 09:04

Czas na normalizację sytuacji?

Foto: Fotorzepa, Grzegorz Psujek

Otoczenie: Kamil Cisowski, analityk DI Xelion

Wprawdzie rano kontrakty futures wskazywały na kontynuację spadków w Europie, ale po otwarciu rynku kasowego większość indeksów na kontynencie rozpoczęła marsz w górę i zakończyła bardzo specyficzny tydzień, niemal w całości zdeterminowany sesją z poniedziałku, pozytywną nutą. Spośród głównych indeksów spadkiem o 0,4% zamknęło się tylko FTSE100, pozostałe rosły od 0,2% (DAX) do 0,8% (IBEX). Mimo pojedynczych negatywnych niespodzianek bilans kilku ostatnich dni w Europie był pozytywny – druga fala pandemii w większości krajów UE mogła osiągnąć punkt kulminacyjny, druga połowa listopada m.in. z uwagi na obowiązujące obostrzenia powinna przynieść normalizację sytuacji. Słabo na tle pozostałych rynków UE wyglądała Polska. WIG20 spadł o 1,2%, mWIG40 o 1,3%, a sWIG80 o 0,5%. O 4,6% taniały akcje Allegro, których wartość w ciągu czterech dni spadła z ponad 95 zł do niecałych 76 zł. Obroty na spółce pozostawały bardzo wysokie (277 mln zł). Najgorszą spółką w mWIG40 był Mercator Medical (-6,7%). Kilka poprzednich dni okazało się generalnie bardzo trudnych dla tegorocznych gwiazd nawet pomimo faktu, że poturbowane na jego starcie wzrostowe spółki amerykańskie podjęły od środy próbę odbicia.

S&P500 wzrosło o 1,4%, a NASDAQ o 1,0%. Dane o koronawirusie z piątku wskazały wzrost nowych przypadków na poziomie 187 tys., a chociaż zgodnie z amerykańską sezonowością w weekend miały miejsce spadki, najbliższe kilka dni może przynieść dalsze pogorszenie sytuacji. Wall Street na razie zachowuje całkowity spokój, interesujące, czy utrzyma się on w drugiej połowie miesiąca w miarę jak pandemia zaczyna docierać do Nowego Jorku.

Dzisiejszy dzień zapowiada się bardzo dobrze, po danych z Chin i Japonii giełdy azjatyckie wyraźnie rosną. Wzrost PKB w Kraju Kwitnącej Wiśni wyniósł w 3Q2020 5,0% k/k (konsensus: 4,4% k/k), pomimo negatywnej niespodzianki na poziomie sprzedaży detalicznej w informacjach z Pekinu (4,3% r/r vs. konsensus 5,1% r/r) nic nie zagraża prognozom, że gospodarka w Państwie Środka się w tym roku nie skurczy – produkcja przemysłowa i inwestycje były wyższe od oczekiwań.

Technika: Piotr Neidek, analityk BM mBanku

Poniedziałkowe otwarcie rynków finansowych wypada na korzyść byków. Nikkei225 wspiął się na tegoroczne maksima, giełda w Szanghaju po kilku dniach korekty dzisiaj ponownie zazieleniła się zaś kontrakty na S&P500 kontynuują swój marsz na północ. Zyskuje także ropa zaś ceny miedzi wdrapały się na nowe, kilkunastomiesięczne szczyty. Wraz z rosnącym apetytem na ryzykowne aktywna, w bezpiecznej przystani stabilizują się cenowo zarówno jankeskie obligacje jak i złoto, co nadal wydaje się być ostrzeżeniem dla akcyjnych byków, iż kapitał wciąż ceni sobie ten rodzaj inwestycji. Na Wall Street nadal straszą formacje zatrzymania trendu wzrostowego widoczne zarówno na wykresie S&P500 jak i Nasdaq. Połączenie spadającej gwiazdy w ramach pułapki hossy oraz objęcia bessy na podwójnym szczycie, wraz z obroną trendu wzrostowego przez US30Y, stanowi dawno nie obserwowaną mieszaninę sygnałów, które ostatni raz obserwowane były na początku bieżącego roku.

Pierwsza połowa listopada wypadła znakomicie dla warszawskich indeksów, które w niezwykle dynamiczny sposób odbiły się od średnioterminowych wsparć. sWIG80 zaliczył dwucyfrową stopę zwrotu i jest na właściwej drodze do zaatakowania tegorocznego sufitu. Wsparciem na najbliższe dni jest pułap 14000 i do tej wysokości byki z trzeciej linii mogą czuć się bezpieczne. Mniej szczęścia w piątek mieli gracze z drugiej linii, gdzie mWIG40 został przeceniony o -1.3% a na wykresie pojawiła się podażowa świeczka. Na uwagę zasługuje fakt, że benchmark średniaków wyhamował swoje wzrosty w oporowej strefie, z którą nie poradził sobie w okresie lipiec-sierpień 2020r. Zatrzymanie aprecjacji właśnie w okolicy 3700-3750 może okazać się początkiem problemów drugiej linii, niemniej dzisiaj jak na razie otoczenie zewnętrzne wspiera wzrosty zatem zła passa może zostać wkrótce przełamana przez mWIG40.

Na pierwszym planie GPW stoi jednak WIG20, który pod koniec ubiegłego tygodnia został lekko przeceniony, jednakże dzienna cena zamknięcia wypadła powyżej MA200_d. Średnia ta jak na razie zachęca do dalszej zwyżki, jednakże jej położenie nad otwartymi lukami hossy ostrzega, że w przypadku domykania okien pojawiłby się wtórny sygnał SELL. Na uwagę zasługuje formacja GAP_w widoczna na wykresie WIGu, która wskazuje na skrajnie duży optymizm nad Wisłą. Jak pokazuje historia tego typu formacje lubią ściągać rynek na południe, dlatego też zwolennicy grania długich pozycji nie mogą zapomnieć o tym zagrożeniu.

Fundamenty: Adam Dudoń, analityk BM Alior Banku

Ostatnia sesja ubiegłego tygodnia zakończyła się wzrostem amerykańskich indeksów, a indeks S&P 500 wyznaczył historyczne maksimum na zamknięciu (szczyt intraday został wyznaczony 4 dni wcześniej). Pomimo rekordowego wzrostu zachorowań za Oceanem akcje nie są wyprzedawane, a wręcz przeciwnie pozytywne doniesienia na temat szczepionki wzmocniły falę zakupów, która trwa do teraz, gdyż w momencie pisania komentarza kontrakty na amerykańskie indeksy zwyżkują. Pomimo wstępnie ogłoszonej wygranej w wyborach prezydenckich Joe Bidena nie słabnie eskalacja konfliktu na linii USA-Chiny. Pod koniec tygodnia obecny prezydent Donald Trump wydał rozporządzenie zakazujące inwestowania w walory chińskich firm będących własnością lub będących pod kontrolą chińskich sił zbrojnych. W piątek indeksy mWIG40 i sWIG80 dołączyły do korekty zapoczątkowanej na indeksie blue chipów dzień wcześniej. W ramach indeksu największych spółek jedynie 4 walory zyskały na wartości, z czego to spółce Dino należy przypisać największy pozytywny wpływ na indeks. Dodatkowo notowaniom indeksu WIG20 ciążyła przecena najsilniej spadających walorów Allegro, która trwa już 4 sesje z rzędu. Przed dzisiejszą sesją poznaliśmy raporty za III kw. 2020r., w ramach których podkreślamy: 1) Wyniki Apatora, który zarobił 16,7 mln zł netto, wobec konsensusu 16,2 mln zł, co r/r oznacza wzrost o 16,1%. 2) Szacunkowy wynik netto Newagu, który wyniósł 50,8 mln zł, co oznacza ponad dwukrotny wzrost r/r. 3) Szacunkowy zysk netto Selvity, który wyniósł 5,1 mln zł, wobec prognoz 4-4,5 mln zł i był wyższy o 50% r/r. 4) Wynik netto Arctic Paper – spółka wypracowała 45 mln zł, co oznacza wzrost o 31,2% w stosunku do ubiegłego roku. 5) Zysk netto Stalproduktu – spółka osiągnęła 48 mln zł wobec 36 mln zł w ubiegłym roku. Dzisiaj niemal 100 spółek opublikuje raporty za III kw. 2020 roku.

Podsumowanie piątkowej sesji na GPW: https://twitter.com/_ZajacPiotr/status/1328244704320905216 Podsumowanie piątkowej sesji na NewConnect: https://twitter.com/_ZajacPiotr/status/1328238060006494214

Giełda
Marazm w Warszawie, nerwowo w USA. Złoty zyskuje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Tydzień w korekcie
Giełda
Mocne wyniki Broadcom wspierają spółki technologiczne
Giełda
Rajd św. Mikołaja - rynkowa okazja czy bajka?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
WIG20 znów w dół. Tym razem przez CD Projekt
Giełda
Rok cyklu prezydenckiego