Noworoczna euforia trwa

Poranek maklerów: wczoraj padły historyczne rekordy na Wall Street, a dziś rano Nikkei 225 był najwyżej od 1990 r. GPW zaczęła sesję od zwyżek. WIG20 rósł o 0,3 proc. do 2080 pkt, mWIG40 o 0,6 proc. do 4175 pkt, a sWIG80 o 0,9 proc. do 17 159 pkt. Jak sytuację oceniają eksperci?

Publikacja: 08.01.2021 09:18

Noworoczna euforia trwa

Foto: Bloomberg

Otoczenie: Kamil Cisowski, analityk DI Xelion

Rynki europejskie rozpoczynały wczorajszą sesję na plusach, ale wiele z nich korygowało się lekko w godzinach przedpołudniowych. Wiadomo było, że dzień powinien przynieść odreagowanie w USA, a im bardziej zbliżało się otwarcie w Nowym Jorku, tym bardziej szanse na silny ruch w górę rosły. Wsparciem była m.in. pierwsza wypowiedź prezydenta Trumpa, w której pogodził się on z wynikiem wyborów (za podżeganie do środowych wydarzeń wciąż go mogą czekać zarzuty) po tym, gdy takiej ścieżki zaczęli domagać się otwarcie jego sojusznicy. Kluczowe było jednak zdobycie mandatu przez J. Ossoffa, które w oczach rynku oznacza szybki, nowy pakiet fiskalny, zawierający co najmniej wsparcie dla władz stanowych i samorządów oraz zapowiedzianą przez prezydenta-elekta podwyżkę świadczeń dla obywateli. Główne indeksy na kontynencie zyskały od 0,1% (FTSE MiB) do 0,7% (CAC40).

Zgoła inaczej wyglądała sytuacja na GPW, gdzie WIG20 wzrósł o 3,2%, a mWIG40 i sWIG80 po 1,9%. Wraz z nowymi rekordami miedzi szalone wzrosty kontynuuje KGHM, który otwierał tabelę zwyżką o 9,6%. Doskonale rok otwiera także sektor bankowy, indeks sektorowy zamknął się wczoraj 6,5% wyżej. Warto zwrócić uwagę, że inaczej niż w USA, słabo zachowywały się spółki technologiczne – Allegro spadło o 3,6%, a CD Projekt o 6,7%. W dniu, w którym Elon Musk stał się najbogatszym człowiekiem na świecie, S&P500 zyskało 1,5%, a NASDAQ 2,6%. Zwyżka Tesli na zamknięciu wyniosła 7,9%. Tygodniowe dane o nowych wnioskach o zasiłek okazały się tym razem nieco lepsze od oczekiwań (787 tys. vs. konsensus 798 tys.), ale po bardzo słabym raporcie ADP otwartym pytaniem pozostaje, czy statystyki BLS pokażą wzrost zatrudnienia w grudniu – oficjalny konsensus to skromne 60 tys. miejsc pracy na plusie.

Nawet gdyby zamiast tego pojawił się spadek, trudno przewidzieć jak zachowa się rynek w trakcie obecnej euforii, może to zostać odczytane jako zapowiedź większego wsparcia dla bezrobotnych i kolejnych pieniędzy wydanych przez rząd federalny. Faktem jest, że o ile listopadowa reakcja na szybsze od oczekiwań wprowadzenie szczepionek do obrotu mogła być zrozumiała, w grudniu obserwowaliśmy już poważny rozdźwięk między pogarszającymi się globalnymi perspektywami gospodarczymi na finisz roku i początek 1Q2021 a zachowaniem rynków na świecie. Takie środowisko może się utrzymywać jeszcze jakiś czas, choć wątpliwości zaczyna budzić także kwestia tego, czy społeczeństwa Europy i USA rzeczywiście rzucą się po szczepionki. Odsetek osób, które deklarują chęć przyjęcia preparatu stale maleje.

Zachowanie kontraktów futures zapowiada pozytywny finisz pierwszego tygodnia 2021 r., choć z otwieraniem szampana warto zapewne zaczekać na dane z amerykańskiego rynku pracy. W międzyczasie wzmacniane są kolejne sygnały przegrzania sektora technologicznego. Bloomberg zwraca dziś uwagę, że 12-miesięczny wyprzedzający wskaźnik wydajności zysku (earnings yield) dla MSCI World Technology spadł do 3,4%, a spread między nim a rentownością obligacji poniżej poziomu 2,5%, sugerującego w przeszłości korekty. Ostatni wzrost handlu na NASDAQ względem S&P500 bardzo już przypomina zdarzenia z okresu bańki dot-com.

Technika: Piotr Neidek, analityk BM mBanku

WIG jest już o krok od wybicia poziomu 60000 punktów a po wczorajszym przełamaniu zeszłorocznego maksimum, byki są na właściwej drodze w kierunku dalszych oporów. Początek stycznia obfituje w długoterminowe sygnały kupna dla GPW, mianowicie indeks szerokiego rynku zdołał pokonać już linię trendu spadkowego oraz tygodniową dwusetkę. Średnia MA200_w stanowi jedną z ważniejszych granic rozdzielających rynek byka od niedźwiedzia w długim terminie. Ostatni raz sygnał kupna wg dwusetki, pojawił się w grudniu 2016r. czyli podczas kreowania poprzedniej fali hossy. Rok 2021r. zapowiada się zatem interesująco dla akcjonariuszy, jednakże w krótkim terminie nie można wykluczyć testu ostatnich wzrostów. Niedomknięte tygodniowe okno hossy, widoczne zarówno na wykresie WIG jak i WIG20, stanowi jeden z ważniejszych magnesów. Benchmark blue chips jak na razie zyskuje na wartości a motorem napędowym bieżącej fali hossy, mają prawo okazać się banki. Indeks sektorowy zaczął mierzyć się z długoterminowymi oporami wyznaczonymi przez minima z 2011r. i 2016r. Ich pokonanie otworzyłoby drogę w kierunku historycznych szczytów. Świetnie radzą sobie małe spółki. sWIG80 wybił długoterminowe opory i znalazł się na najwyższym od 2007r. poziomie. Obecne momentum wspiera dalsze wzrosty i zachęca do zaatakowania psychologicznej strefy 20000 punktów. Jak na razie jest to nieco odległy poziom, jednakże otoczenie zewnętrzne motywuje do kontynuacji zwyżki. Na Deutsche Boerse indeks małych spółek jest w strefie historycznych szczytów zaś jankeski Russell2000 ponownie eksploruje nigdy wcześniej nie widziane poziomy. Problemem może okazać się wykupienie, niemniej po wczorajszej sesji sygnałów sprzedaży jak na razie nie widać.

Fundamenty: Adam Dudoń, analityk BM Alior Banku

Główne indeksy na Wall Street z impetem wyznaczyły nowe historyczne rekordy notowań. Najwyraźniej zamieszki w Kongresie nie wystraszyły inwestorów, a deklaracja ze strony Donalda Trumpa, w której jasno potępia bezprawną formę protestowania i podkreśla przygotowywanie się do płynnego przekazania władzy zmniejsza ryzyko rozprzestrzeniania się konfliktu. Demokratyczna kontrola w obu Izbach zwiększa prawdopodobieństwo wprowadzenia szerszego pakietu fiskalnego, na co pozytywnie zareagował rynek. Krajowe indeksy również odnotowały udany dzień, przy czym szczególnie mocne wzrosty dotyczyły indeksu blue chipów, który zyskał aż 3,2%. We wspomnianym indeksie ze wzrostem o 9,62% dominował KGHM, który zakończył dzień na historycznym maksimum notowań. Zaraz za liderem w zestawieniu znalazły się 3 banki: Santander, PKO i Alior. W odwrocie znalazły się walory CD Projektu, który przecenił się o 6,7%, ale przecenie uległy również Allegro, Dino i Asseco. Tak duża rozbieżność pomiędzy spółkami typu „value" vs „growth" wskazuje, że na rynku wciąż rozgrywany jest scenariusz zapoczątkowany wprowadzeniem szczepionek – najmocniej zyskują aktywna cyklicznych spółek, które w przeciwieństwie do spółek technologicznych na kryzysie straciły. Podobnie wyglądają indeksy średnich i małych spółek, jednak patrząc na nie zauważalny jest również mocny wzrost spółek „covidowych" m.in. Mercator i Harper – z jednej strony inwestorzy rozgrywają przyszłość post-postpandemiczną, z drugiej strony wirus ciągle zbiera swoje żniwo, a produkty stosowane do tej pory w walce z rozprzestrzenianiem się wirusa wciąż będą wykorzystywane w najbliższych kwartałach. Z pozostałych tematów: 1. Dzisiaj debiut Answear, spółka w IV kw. zwiększyła przychody według MSSF do 144 mln zł. Przychody za cały ubiegły rok są wyższe r/r o 31% i wynoszą 408 mln zł. 2. Pożar, który wybuchł w czwartek wieczorem w zakładach Synthosu został już opanowany.

Giełda
WIG20 znów w dół. Tym razem przez CD Projekt
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Rok cyklu prezydenckiego
Giełda
Mocne przeceny na spółkach gamingowych
Giełda
Skromny sukces podaży
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
Znów spadki na GPW. Św. Mikołaj już rozdał prezenty?
Giełda
Na GPW znów robi się czerwono. Kulą u nogi jest dzisiaj firma LPP