Pułapka hossy na WIG20?

Poranek maklerów: wtorkowa sesja na GPW zaczęła się od umiarkowanych zwyżek głównych indeksów, sięgających od 0,1 do 0,5 proc. Analitycy dostrzegają kilka istotnych czynników ryzyka, zarówno na wykresach, jak i w fundamentach rynkowych. Jakie to ryzyka?

Publikacja: 16.03.2021 09:22

Pułapka hossy na WIG20?

Foto: Bloomberg

Technika: Piotr Neidek, analityk BM mBanku

parkiet.com

Wczorajsze wydarzenia na GPW mogą wprowadzać w lekką konsternację. Z jednej strony małe spółki pokazały swoją siłę a sWIG80 zakończył dzień na nowych, rocznych maksimach. Z drugiej zaś WIG20 nie zdołał zamknąć się nad kreską pomimo pozytywnego przebiegu sesji przez większość dnia. Jedynie (albo też i aż) w końcówce notowań pojawiła się zwiększona podaż, którą trudno jest wytłumaczyć w oparciu o wydarzenia z zewnątrz. DAX jak i DJIA zachowywały się stabilnie, na rynku walutowym nie doszło do większych zmian w wycenie złotego zaś do wygasania marcowych derywatów pozostało jeszcze sporo czasu.

Na dziennym wykresie WIG20 pojawiła się podażowa świeczka, której umiejscowienie (2020 to strefa szczytów z grudnia 2020r. oraz lutego 2021r.) może wskazywać na pułapkę hossy. Długi cień wystający z czarnego korpusu to ostrzeżenie dla byków i jednocześnie wyzwanie. Jeżeli dzisiaj udałoby się zamknąć sesję powyżej pułapu 2029 punktów, negatywny wydźwięk wczorajszej sesji zostałby zneutralizowany. Pikanterii dodaje fakt, że WIG, po zaatakowaniu psychologicznej strefy 60000 punktów, nie zdołał utrzymać się powyżej niej. Na dziennym wykresie pojawiła się spadająca gwiazda, która zachodzi cieniem na tegoroczne maksima. Jeżeli teraz akcyjnym bykom nie uda się utrzymać marcowego tempa wzrostów i zrobią sobie odpoczynek na bieżącej półce cenowej, wówczas zrodzi się obawa o podwójny szczyt.

Z drugiej strony kluczowym poziomem obrony na ten tydzień pozostaje 57814 i dopóki WIG utrzymuje się powyżej ww. pułapu, dopóty sytuacja techniczna wciąż sprzyja akcjonariuszom. Od dwóch miesięcy ww. indeks konsoliduje się i w końcu przyjdzie taki moment, w którym zakumulowana energia doprowadzi do wybicia. Jednakże należy się przygotować na ewentualne pułapki, na bazie których pojawiają się lokalne korekty czy też nowe impulsy. A zbliżający się termin wygasania marcowych kontraktów jedynie sprzyja zmienności.

Otoczenie: Kamil Cisowski, analityk DI Xelion

Giełdy europejskie nie zdołały w poniedziałek zakończyć dnia na poziomach z rana, zamykając się w większości na niewielkich, nie przekraczających pół procent minusach. Podczas sesji brakowało istotnych wydarzeń. Pomimo pozytywnych nastrojów na innych rynkach globalnych wciąż brakuje informacji z UE, które miałyby pozytywnie oddziaływać na lokalne rynki. Na pewno trudno za taką uznać fakt, że Holandia stała się dwunastym państwem/regionem, które wstrzymało szczepienia preparatem AstraZeneca (dziś rano wiemy już o analogicznych działaniach w Niemczech i Francji), który miał być podstawą budowania odporności na COVID na kontynencie. WIG20 spadł o 0,2%, ale mWIG40 i sWIG80 rosły po 0,1%. Liderami odbicia średnich spółek pozostają Mabion i Biomed, rosnące odpowiednio 24,5% oraz 20,4%. W sWIG80 podobną rolę pełniły Forte i Bioton.

Amerykanie mieli wczoraj swój własny powód do zmartwień – plany pierwszych od 1993 roku podwyżek podatków federalnych w USA w długoterminowym planie rozwoju amerykańskiej gospodarki po pandemii, który mógłby wejść w życie jesienią. Perspektywa jest na razie odległa, ale warto uważnie przyglądać się rozwojowi sytuacji w szczególności w zakresie możliwego wzrostu podatku od firm z 21% do 28%, połączonego zapewne z jakimiś narzędziami, mającymi doprowadzić do tego, by wielkie korporacje w ogóle go płaciły. Wall Street po okresie niepewności na starcie sesji zaczęła jednak po zamknięciu giełd w Europie ruch w górę, S&P500 zyskało 0,7%, a NASDAQ 1,1%, zamykając się na dziennych maksimach.

Dziś nastroje wydają się stonowane, ale z perspektywą pewnych turbulencji w sytuacji, gdy obawy o szczepionkę AstraZeneca przyćmiewają planowane na jutro ogłoszenie strategii łagodzenia restrykcji w UE. Przebieg dnia będzie zapewne w części uzależniony od danych o sprzedaży detalicznej w USA, po styczniowej pozytywnej niespodziance apetyty na kolejne dobre liczby są z pewnością duże. Pod presją zaczynają znajdować się notowania ropy, co w kontekście wcześniejszych korekt innych surowców może zacząć studzić obawy o inflację. Na warszawskim parkiecie podobnie jak wczoraj od reszty rynku może odstawać JSW, ceny australijskiego węgla koksującego kontynuują silne spadki.

Fundamenty: Adam Dudoń, analityk BM Alior Banku

Pierwsza sesja tygodnia zakończyła się pozytywnie dla kluczowych indeksów na Wall Street – indeks S&P 500 zyskał 0,7%, a Nasdaq 1,1%. Nowe informacje pojawiły się w temacie pandemii - rozprzestrzenia się tendencja wstrzymywania szczepień preparatem AstraZeneca, ze względu na to, że w kilku pojedynczych przypadkach wykrytych w Danii i Norwegii po podaniu leku wystąpiły ciężkie zakrzepy krwi. Wczoraj Niemcy, Włochy i Francja poinformowały o wstrzymaniu podawania szczepionki (wcześniej zrobiło to kilkanaście innych państw), a wznowienie szczepień zależne będzie od stanowiska Europejskiej Agencji Leków w tej sprawie. WHO rekomenduje kontynuowanie szczepień, jednak zapowiedziało zwołanie grupy ekspertów w celu omówienia bezpieczeństwa szczepionki na wtorek. Na dzień dzisiejszy zdaniem rzecznika WHO Christiana Lindmeiera nie ma obecnie żadnych dowodów wskazujących na powiązanie podania preparatu z wystąpieniem zakrzepów.

Krajowy indeks blue chipów przecenił się nieznacznie, w ramach indeksu najmocniej przeceniły się walory JSW (-3,2%), Dino (-1,7%) i Allegro (-1,6%) - ostatnia ze spółek poinformowała rozszerzeniu oferty Smart!, która umożliwia otrzymanie bezpłatnej przesyłki, na produkty wysyłane do Polski z Niemiec i Czech. Na przeciwnym biegunie zalazły się walory CD Projektu (+1,5%), który po wyznaczeniu lokalnego dołka systematycznie zyskuje trzecią sesję z rzędu. Indeksy średnich i małych spółek odnotowały wczoraj 1%-owy wzrost, głównie za sprawą rosnących wycen spółek „covidowych", które wróciły na tapet ze względu na rozprzestrzeniającą się w kraju pandemie, kierunek spółkom wyznaczył Mabion, po podpisaniu umowy z amerykańską spółką Novavax na produkcję szczepionki. W indeksie mWIG40 dominował Mabion (+24,5%), Biomed-Lublin (+20,4%) i Cormay (+7%), a największą stratę odnotował Bank Millennium (-1,6%) i Livechat (-1,2%). W indeksie sWIG80 najmocniej zyskały Bioton (+19,1%) i Global Cosmed (+10,1%), a najsłabszym walorem był All In Games (-7,1%). Z pozostałych tematów: 1. Tauron zawiąże rezerwę, która będzie neutralna dla działalności operacyjnej i finansowej, na 1,1 mld zł związaną z blokiem 910 MW w Jaworznie. 2. GI International wezwał do sprzedaży 32 329 628 akcji Work Service po 1,45 zł za akcję – celem wzywającego jest nabycie wszystkich akcji spółki i wycofanie jej z obroty giełdowego. 3. Zarząd Celon Pharma zdecydował o emisji do 15 mln akcji w ramach kapitału docelowego.

Giełda
GPW czeka na nowy impuls
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Wokół zwyżki, a krajowy rynek dalej swoje
Giełda
Analiza poranna – Dziś inflacja z USA
Giełda
WIG20 z podwójnym szczytem. Prawie 20-proc. przecena 11 bit studios
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
Indeksy w Warszawie nie palą się do korekty
Giełda
Kolejny rok przewagi USA