Technika: Piotr Neidek, analityk BM mBanku
Po słabszym otwarciu tygodnia przez tokijski indeks, dzisiaj pozytywne nastroje wróciły na parkiet. Nikkei225 zyskuje ponad 2% i właśnie rozpoczął się atak średnioterminowego oporu. W ubiegłym tygodniu japoński indeks przełamał strefę 28.5k, która obecnie stanowi wyzwanie dla byków. W ubiegły czwartek Nikkei225 bliski był od przełamania tegorocznej podłogi, jednakże dzisiaj może dojść do korzystnego przełomu. Ciekawie prezentuje się koreański KOSPI. Indeks giełdy w Seulu dzisiaj odrobił całość wczorajszych strat i po zatrzymaniu się na lokalnym wsparciu, wracają nadzieje na powrót do majowego maksimum. Ostatnie spadki zwiększyły ryzyko utworzenia się podwójnego szczytu – formacji, która stanowi ostrzeżenie o zmianie średnioterminowego trendu wzrostowego. Od drugiej połowy lutego trwa jednak korekta na rynkach rozwijających się, której końca jak na razie nie widać. Notowania ETF iShares MSCI Emerging Markets, skupiających kluczowe spółki z Chin (udział w ETF wynosi 34%), Korei (13%), Tajwanu (13%), od kilku miesięcy pozostają wewnątrz konsolidacji. W ubiegłym tygodniu została wyprowadzona spadkowa kontra przez niedźwiedzie, jednakże długoterminowe wsparcie zostało ponownie obronione. Jest to jednak za mało, aby byki zebrały siły do wyprowadzenia wzrostowej kontry. Początek tygodnia na Wall Street wypadł neutralnie. Wprawdzie przez większość dnia dominowały niedźwiedzie, to jednak końcówka sesji obfitowała w popytowe ataki. Indeks S&P500 zamknął się blisko poziomu otwarcia, jednakże na wykresie dziennym pojawiła się świeczka zatrzymania. Doszło nawet do wykształcenia się struktury nawiązującej do klasycznej formacji harami zatrzymującej wzrosty. Jeżeli dzisiaj jankeskim bykom nie uda się wybić oporu 4183, temat lokalnej korekty może zagościć na dłużej. Od rana drożeją kontrakty na DAX. Już wczoraj niemiecki indeks próbował zaatakować historyczne maksima, jednakże bezskutecznie. Na korzyść dalszej zwyżki przemawia udana obrona linii trendu wzrostowego. Korzystne do zwyżki momentum sprzyja bykom do wybicia oporu zlokalizowanego na wysokości 15501 punktów. Od prawie miesiąca trwa już odpoczynek w ramach płaskiej korekty, dlatego też zwolennicy grania długich pozycji mają obecnie wystarczająco dużo sił do szczytowego ataku. Spadkowa sesja na Wall Street oraz niezdecydowanie na Deutsche Boerse, nie przeszkodziły graczom znad Wisły do wypchnięcia indeksu WIG20 na poziom 2100 punktów. Wczorajsze dzienne zamknięcie okazało się najwyższe w tym roku. Na wykresie pojawiła się biała świeczka zwana marubozu otwarcia, co powinno sprzyjać dalszym wzrostom. Jej podstawa 2102 wyznacza wsparcie na najbliższe godziny i do jej wysokości, byki mogą czuć się bezpieczne. Dzisiaj od rana można zauważyć ponowne przygotowania do umocnienia złotego. Wczoraj PLN_Index zamknął się nad kreską a lokalna próba zdołowania złotego okazała się nieudolna. Porażka niedźwiedzi może dzisiaj zachęcić walutowe byki do wzmocnienia wartości krajowej waluty. Ww. benchmark jest świeżo co po wybiciu się górą z konsolidacji, co ma prawo skutkować kontynuacją jego marszu na północ. Sentyment do małych spółek nadal jest pozytywny. Nowe roczne maksima oraz kolejny, rosnący miesiąc, obrazują nastawienie kapitału do maluchów. sWIG80 ponownie wykazał się siłą i konsekwentnie zmierza w kierunku historycznych szczytów. Brakuje jeszcze około 1500 punktów, aby w trzeciej linii GPW pojawiły się przełomowe wydarzenia. Z drugiej strony brak średnioterminowej korekty przed zaatakowaniem sufitu hossy z 2007r. może okazać się falstartem w szczytowym podejściu. A kształt wykresu indeksu z okresu 2006-2008r. przypomina zimową strukturę K2.
Fundamenty: Adam Dudoń, analityk BM Alior Banku
Pierwsza sesja tygodnia zakończyła się lekkimi spadkami na Wall Street, co chwilowo ostudziło odbijające dynamicznie indeksy po ubiegłotygodniowej korekcie, jednak dzisiejsze notowania kontraktów wskazują na kontynuację wzrostów. Wiodącym tematem pozostają oczekiwania inflacyjne, które co do zasady powinny kierować inwestorów w kierunku cyklicznych aktywów. Sezon raportowy wciąż trwa, a dobre wyniki mogą być pretekstem do dalszych wzrostów. Dziś wyniki finansowe za I kw. 2021 r. podadzą Walmart i Home Depot.
Indeks WIG20 (+1,7%) ustanowił wczoraj nowe lokalne maksimum w cenach zamknięcia, tym samym powrócił do poziomów sprzed pandemii, ze stycznia 2020 r. Dziś na tle rosnących kontraktów na większość kluczowych indeksów krajowe blue chipy mają szansę na kontynuację wzrostów. Sektorowo po ogłoszeniu Polskiego Ładu najmocniej zyskała branża nieruchomości, ze względu na przedstawienie programów, które powinny przełożyć się na jeszcze większy popyt na tym rynku. Mocno zyskały również banki, inwestorzy mogą dyskontować większą szansę na podwyżkę stóp procentowych, która wynikać będzie z jeszcze mocniej rosnącej inflacji, m.in. w wyniku dodatkowego stymulowania konsumpcji przez nowo ogłoszone programy. W indeksie WIG20 przeceniły się jedynie 4 walory, na czele z LPP (-1,6%), a wśród liderów wzrostów należy wymienić Allegro (+6,1%), Pekao (+4,2%) i CD Projekt (+4,2%). Indeks blue chipów wspierany jest przez wymienione odbijające spółki typu growth (Allegro i CD Projekt), które w ostatnich miesiącach mocno mu ciążyły. W indeksie mWIG40 najmocniej zyskali deweloperzy, a najgłębszy spadek odnotował Biomed (-3,2%) i Comarch (-3,1%). Podobnie w indeksie sWIG80 dominował przedstawiciel sektora nieruchomości, Atal (+7,4%), a najmocniej stracił Mabion (-7,1%), spółka której wykres od 3 miesięcy mocno przypomina wykres Biomedu. Z pozostałych informacji: 1. Zysk Wirtualnej Polski w I kw. wyniósł 26,5 mln zł, wobec 6,9 mln zł w ubiegłym roku, również 20% powyżej konsensusu. Spółka chce wypłacić 1,55 zł dywidendy na akcję. 2. Atal w I kw. wypracował 51 mln zł zysku netto wobec konsensusu 43 mln zł, r/r wynik poprawił się o 330%.