Maklerzy obstawiają początek sesji w Warszawie na plusach.
Gołębi NBP
Lukas Cinikas, BM BNP Paribas Bank Polska
Początek czwartkowego handlu na szerokim rynku w Warszawie upłynął w minorowych nastrojach. WIG rozpoczął dzień poniżej poziomu 71 000 punktów, co było konsekwencją słabej sesji na rynkach azjatyckich. W kolejnych godzinach indeksowi udało się odrobić poranne straty kończąc sesję kosmetycznym wzrostem. Wśród głównych indeksów najgorzej radziły sobie tym razem największe spółki skupione w indeksie WIG20. Negatywnie zachowywały się przede wszystkim akcje Pekao (-1,98 proc.) i Allegro (-2,99 proc.). Na drugim biegunie znalazły się walory JSW, które wzrosły o 5,22 proc., kontynuując swój rajd zapoczątkowany na koniec zeszłego miesiąca. We wrześniu akcje tej spółki zyskały już blisko 30 proc., co jest konsekwencją dyskontowania przez inwestorów rosnących cen węgla koksującego. Najlepiej zachowywały się średnie spółki skupione w ramach indeksu mWIG40, który zyskał 0,59 proc. Bardzo dobrze zachowywały się min. walory Kruka rosnąc ponad 7 proc., po publikacji bardzo dobrego raportu za I połowę 2021 roku.
Tematem dnia w kraju było w dniu wczorajszym wystąpienie prezesa NBP które zostało przez rynek odebrane jako gołębie. Prezes Glapiński powiedział w trakcie konferencji, że w tym momencie nie widzi on żadnych przesłanek do podwyżek kosztu pieniądza, a obecna dynamika wzrostu cen ma przyczyny podażowe, a nie popytowe. Zdaniem prezesa NBP bank centralny nie powinien reagować podwyżką stóp na negatywne szoki podażowe, a odpowiedzi na obecny szok istnieją tylko po stronie polityki fiskalnej. Glapiński po raz kolejny ocenił również, że wzrost inflacji jest przejściowy, a inflacja może obniżyć się do ok. 3,5 proc. w II poł. przyszłego roku. Odnośnie do obecnego kursu złotego, prezes określił go jako zadowalający i dobry dla gospodarki oraz dla eksporterów. Gołębie przesłanie konferencji zostało szybko zdyskontowane przez inwestorów na rynku walutowym – USD/PLN dotarł w okolicę 3,85, a EUR/PLN blisko 4,55.
Z kolei w centrum uwagi rynków w strefie euro znajdowała się wrześniowa decyzja ws. polityki monetarnej Europejskiego Banku Centralnego oraz konferencja prasowa prezes EBC Christine Lagarde. Stopy procentowe pozostały bez zmian. Jednocześnie, skup aktywów w ramach nadzwyczajnego programu zakupów w czasie pandemii (PEPP) będzie prowadzony w umiarkowanie niższym tempie niż wcześniej. Sama jego nominalna wartość pozostanie jednak bez zmian co najmniej do marca 2022 roku. EBC zrewidował również w górę prognozy dynamiki PKB w strefie euro na 2021 r. do 5 proc., na 2022 r. w dół do 4,6 proc., a na 2023 pozostawił bez zmian na poziomie 2,1 proc. EBC zrewidował w górę prognozy inflacji na 2021 r. do 2,2 proc., na 2022 r. w górę do 1,7 proc., a w 2023 r. w górę do 1,5 proc. Bardziej „jastrzębi" przekaz EBC był oczekiwany przez rynek, co ma odpowiadać dobrym danym makroekonomicznym i wyższej od przewidywań inflacji.