Poranek maklerów – Z nadzieją na wzrosty

Wczorajsze posiedzenie EBC i konferencja prezesa NBP właściwie nie wniosły niczego nowego. EBC będzie delikatnie ograniczał skup aktywów, a szef NBP nadal pozostaje na stanowisku, że podwyżek stóp szybko nie będzie. Martwić może sytuacja epidemiczna w kraju. Dziś należy zwrócić uwagę na inflację PPI w USA. Prognozy mówią o 8,2 proc.

Publikacja: 10.09.2021 09:09

Poranek maklerów – Z nadzieją na wzrosty

Foto: Adobestock

Maklerzy obstawiają początek sesji w Warszawie na plusach.

Gołębi NBP

Lukas Cinikas, BM BNP Paribas Bank Polska

Początek czwartkowego handlu na szerokim rynku w Warszawie upłynął w minorowych nastrojach. WIG rozpoczął dzień poniżej poziomu 71 000 punktów, co było konsekwencją słabej sesji na rynkach azjatyckich. W kolejnych godzinach indeksowi udało się odrobić poranne straty kończąc sesję kosmetycznym wzrostem. Wśród głównych indeksów najgorzej radziły sobie tym razem największe spółki skupione w indeksie WIG20. Negatywnie zachowywały się przede wszystkim akcje Pekao (-1,98 proc.) i Allegro (-2,99 proc.). Na drugim biegunie znalazły się walory JSW, które wzrosły o 5,22 proc., kontynuując swój rajd zapoczątkowany na koniec zeszłego miesiąca. We wrześniu akcje tej spółki zyskały już blisko 30 proc., co jest konsekwencją dyskontowania przez inwestorów rosnących cen węgla koksującego. Najlepiej zachowywały się średnie spółki skupione w ramach indeksu mWIG40, który zyskał 0,59 proc. Bardzo dobrze zachowywały się min. walory Kruka rosnąc ponad 7 proc., po publikacji bardzo dobrego raportu za I połowę 2021 roku.

Tematem dnia w kraju było w dniu wczorajszym wystąpienie prezesa NBP które zostało przez rynek odebrane jako gołębie. Prezes Glapiński powiedział w trakcie konferencji, że w tym momencie nie widzi on żadnych przesłanek do podwyżek kosztu pieniądza, a obecna dynamika wzrostu cen ma przyczyny podażowe, a nie popytowe. Zdaniem prezesa NBP bank centralny nie powinien reagować podwyżką stóp na negatywne szoki podażowe, a odpowiedzi na obecny szok istnieją tylko po stronie polityki fiskalnej. Glapiński po raz kolejny ocenił również, że wzrost inflacji jest przejściowy, a inflacja może obniżyć się do ok. 3,5 proc. w II poł. przyszłego roku. Odnośnie do obecnego kursu złotego, prezes określił go jako zadowalający i dobry dla gospodarki oraz dla eksporterów. Gołębie przesłanie konferencji zostało szybko zdyskontowane przez inwestorów na rynku walutowym – USD/PLN dotarł w okolicę 3,85, a EUR/PLN blisko 4,55.

Z kolei w centrum uwagi rynków w strefie euro znajdowała się wrześniowa decyzja ws. polityki monetarnej Europejskiego Banku Centralnego oraz konferencja prasowa prezes EBC Christine Lagarde. Stopy procentowe pozostały bez zmian. Jednocześnie, skup aktywów w ramach nadzwyczajnego programu zakupów w czasie pandemii (PEPP) będzie prowadzony w umiarkowanie niższym tempie niż wcześniej. Sama jego nominalna wartość pozostanie jednak bez zmian co najmniej do marca 2022 roku. EBC zrewidował również w górę prognozy dynamiki PKB w strefie euro na 2021 r. do 5 proc., na 2022 r. w dół do 4,6 proc., a na 2023 pozostawił bez zmian na poziomie 2,1 proc. EBC zrewidował w górę prognozy inflacji na 2021 r. do 2,2 proc., na 2022 r. w górę do 1,7 proc., a w 2023 r. w górę do 1,5 proc. Bardziej „jastrzębi" przekaz EBC był oczekiwany przez rynek, co ma odpowiadać dobrym danym makroekonomicznym i wyższej od przewidywań inflacji.

Po zachowaniu rynków azjatyckich można oczekiwać stopniowego odbicia nastrojów wśród inwestorów w dniu dzisiejszym. Zarówno japoński Nikkei 225, jak i Shanghai Composite Index kończą sesję na dodatnich poziomach. Sytuacji pomagają doniesienia o pierwszej od siedmiu miesięcy rozmowie telefonicznej pomiędzy Joe Bidenem, a Xi Jinpingiem. Według Białego Domu, przywódcy dyskutowali o konieczności uniknięcia konfliktu między dwiema największymi gospodarkami świata. Powyżej wczorajszego zamknięcia są również kwotowane kontrakty terminowe na S&P 500 i DAX 30, co implikuje według nas dodatnie otwarcie handlu w Warszawie.

EBC ogłosił „rekalibrację"

Kamil Cisowski, Dom Inwestycyjny Xelion

Choć globalnym rynkom akcji wydaje się brakować na początku września paliwa do dalszych wzrostów, przebieg wczorajszej sesji należy ocenić raczej pozytywnie. Większość giełd europejskich rozpoczynała dzień na dość wyraźnych minusach, co nie może dziwić w kontekście końcówki sesji w Azji, gdzie Hang Seng finalnie pogłębił straty do 2,30 proc., a także spodziewanego ogłoszenia, że z uwagi m.in. na wzrost inflacji Europejski Bank Centralny ogłosi zmniejszenie skali skupu aktywów. Tak faktycznie się stało, choć prezes Lagarde jak ognia unikała podczas konferencji po posiedzeniu słowa tapering, zastępując je „rekalibracją". Nie jest jasne, ile dokładnie mają wynosić w ciągu 3 najbliższych miesięcy zakupy obligacji, sięgające w ciągu ostatniego pół roku okolic 80 mld euro miesięcznie, ale krótkoterminowy charakter dostosowania (po tym okresie polityka QE zostanie poddana kolejnej rewizji), uzasadniony podwyższeniem prognoz PKB (z 4,6 proc. do 5,0 proc. w 2021 r.) oraz wzrostu cen (z 1,9 proc. do 2,2 proc. w całym roku) spotkał się generalnie z akceptacją rynku i umożliwił przynajmniej części głównych indeksów (DAX, CAC40, FTSE MiB) powrót na lekko dodatnie poziomy. Kluczowy dla dalszych działań banku wydaje się fakt, że nowa projekcja wciąż zakłada, że w latach 2022-23 inflacja ponownie powróci poniżej celu. W tej sytuacji w grudniu może się okazać, że politykę pieniężną będzie trzeba poddać poważniejszej rewizji, o ile oczywiście rosnące ostatnio ryzyka się zmaterializują, a prognozy na przyszły rok przestaną być aktualne.

WIG20 spadł wczoraj o 0,35 proc., ale mWIG40 wzrósł o 0,59 proc., a sWIG80 zamknął się neutralnie. Głównym problemem głównego indeksu pozostaje trwająca od tygodnia przecena Allegro, które wczoraj straciło kolejne 2,99 proc., m.in. za sprawą wcześniejszych doniesień o wejściu Shopee (nieco większy globalny konkurent, dziewiąta platforma e-commerce na świecie) na polski rynek.

mWIG40 ma niezwykle silny motor w postaci Kruka, który poinformował wczoraj, że widziany w I półroczu wzrost wpłat od klientów jest najprawdopodobniej trwałą tendencją i liczy na 2 mld zł spłat w tym roku. Notowania zareagowały wzrostem o 7,27 proc. i nowymi szczytami.

S&P 500 spadł wczoraj o 0,46 proc., a Nasdaq o 0,25 proc., ale kontrakty futures wskazują dziś, że to delikatne obsunięcie może być wymazane już na starcie dzisiejszej sesji.

Rynki azjatyckie notują wyraźne wzrosty, Hang Seng w momencie pisania komentarza znajduje się 1,6 proc. wyżej niż na wczorajszym zamknięciu. Wiele wskazuje, że spadki z tego tygodnia zostaną dziś raczej zredukowane niż pogłębione.

Ciekawe doniesienia płyną z Chin, gdzie władze ujawniły, że w okresie wakacyjnym interweniowały na rynku ropy, uwalniając surowiec z rezerw strategicznych (prawdopodobnie około 220 mln baryłek) w kolejnej odsłonie swojej walki z rosnącą inflacją (szczególnie kosztowne dla gospodarki są ostatnie silne wzrosty cen węgla i gazu ziemnego). Rzuca to nowe światło na gwałtowne korekty ropy w lipcu i sierpniu, mogąc być argumentem za zakupami surowca – dotychczasowe sukcesy Pekinu w zatrzymywaniu trendów na tej klasie aktywów są, delikatnie mówiąc, umiarkowane.

Allegro pogłębia korektę

Adam Dudoń, BM Alior Banku

Wczoraj niewielkie spadki zaliczyły indeksy na Wall Street, jednak dziś zwyżkujące notowania azjatyckich indeksów i rosnące kontrakty na indeksy rynków rozwiniętych o poranku dają nadzieję na pozytywne otwarcie i zatrzymanie korekty.

W czwartek EBC ogłosił utrzymanie stóp procentowych na dotychczasowym poziomie, ale program skupu aktywów (PEPP) może być nieco zredukowany w najbliższych miesiącach, jednak działania mają być podejmowane elastycznie odpowiednio do warunków rynkowych.

Wczoraj lekki zjazd zaliczył indeks WIG20 (-0,4 proc.), co nie przeszkodziło spółkom z mWIG40 (+0,6 proc.). Nowe lokalne maksimum wyznaczyły walory JSW (+5,2 proc.), wspierane rajdem cen węgla koksującego, jednak tak dynamicznym wzrostom może towarzyszyć większa zmienność, a także rośnie ryzyko przyśpieszonej korekty, którą może wywołać przykładowo spadek cen wspomnianego surowca. Wzrosty cen węgla sprzyjają również Famurowi i Bogdance, a wzrost zainteresowania aktywami potwierdzają nie tylko rosnące kursy, ale i zwiększona wartość obrotu.

Wrześniową korektę pogłębia Allegro, które przeceniło się już w tym miesiącu o około 10 proc. Stopniowo osuwa się także Mercator Medical, a notowaniom spółki prawdopodobnie nie pomoże zmiana szacunków za II kw. 2021 r. – wcześniej spółka szacowała zysk netto na poziomie 147 mln zł, obecnie jest to ok. 114 mln zł. Popyt na rękawice ochronne wciąż zapewniać będzie pandemia, jednak ceny rękawic będą dążyć do normalizacji, a spółka nie ukrywa, że presja na spadek cen będzie miała prawdopodobnie charakter długoterminowy.

Po wczorajszej sesji wyniki za II kw. przedstawił Inter Cars, zysk netto wyniósł 162 mln zł, przewyższając tzw. konsensus o niemal 9 proc., a wyniki za poprzedni rok o 50 proc. Wyniki, zgodne z wcześniejszymi szacunkami, opublikowała Grupa Azoty – zysk netto wyniósł 168 mln zł wobec 57 mln zł rok wcześniej. Grupa CCC ogłosiła podpisanie z PFR umowy dot. objęcia obligacji o wartości 360 mln zł, w konsekwencji grupa zrezygnuje z podwyższania kapitału zakładowego i z zapowiadanej emisji warrantów subskrypcyjnych.

Giełda
Marazm w Warszawie, nerwowo w USA. Złoty zyskuje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Tydzień w korekcie
Giełda
Mocne wyniki Broadcom wspierają spółki technologiczne
Giełda
Rajd św. Mikołaja - rynkowa okazja czy bajka?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
WIG20 znów w dół. Tym razem przez CD Projekt
Giełda
Rok cyklu prezydenckiego