Stopy procentowe obniżyły już EBC oraz ponownie SNB. Czy Fed może się jednak zdecydować w tym roku na dwa cięcia kosztu pieniądza?
Według mnie są szanse na dwie obniżki stóp w Stanach Zjednoczonych w tym roku. Dużo będzie zależeć od kształtowania się cen ropy naftowej, ale obecna jej cena, niskie marże rafineryjne benzyny oraz wysoka baza z zeszłego roku pomogą spadkowi podstawowej inflacji do poziomu akceptowalnego przez Fed.
Obligacje skarbowe w czerwcu na ogół zyskują. Czy to zapowiedź lepszej II połowy roku dla papierów długoterminowych?
Spadki inflacji i obniżki stóp procentowych powinny sprzyjać cenom obligacji. Moim zdaniem także z uwagi na ich stosunkowo atrakcyjne obecne poziomy wycen jest szansa na „dodatkowy” zarobek z obligacji, związany ze spadkiem ich rentowności (wzrostem cen).
Jak na wyceny polskich obligacji skarbowych może wpłynąć odbijająca w górę w kolejnych miesiącach inflacja? Czy może ewentualnie zmienić dyskusję na temat stóp procentowych?