Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Przychody z tytułu zarządzania funduszami inwestycyjnymi wzrosły o 22 proc., do 1,7 mld zł. Na poprawę kondycji finansowej powierników wpłynął wzrost aktywów zarządzanych funduszy o 4 proc., do prawie 316 mld zł.
Aktywa funduszy nie tylko wzrosły, ale również wyraźnie poprawiła się ich rentowność. Wzrostowi wartości funduszy o 13 mld zł towarzyszyła bowiem poprawa zysków netto o 70 mln zł. Przed rokiem aktywa wzrosły aż o 38 mld zł, a mimo to zyski... spadły. I to o 20 mln zł. Powód? Wzrósł udział wpłat od inwestorów do funduszy dla szerokiego grona odbiorców, na których zarządzający zarabiają zdecydowanie więcej niż na produktach tworzonych na zamówienie pojedynczych podmiotów, mimo że to te drugie mają często wyższe aktywa. Dla porównania w I półroczu do funduszy detalicznych wpłacono o 7,2 mld zł więcej, niż z nich wypłacono (dane Analiz Online), a w I półroczu 2016 r. ich sprzedaż netto sięgnęła zaledwie 189 mln zł.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
XIX Forum Funduszy, które odbyło się 23–24 czerwca w Nałęczowie, pokazało, że chęci i pomysłów na to, by naprawiać rynek kapitałowy nie brakuje, również wśród decydentów. Teraz jednak słowa trzeba przekuć w konkretne czyny i działania. To one będą bowiem determinować sukces.
Aktywa zgromadzone w funduszach Beta ETF w czwartek, po raz pierwszy w historii, przebiły poziom 1 mld zł.
Zależy nam na tym, aby nie tylko fundusze, ale też i skala całego rynku kapitałowego rosła. To bowiem od rynku zależy, jak będą rosły polskie przedsiębiorstwa. Ważne jest więc zachęcenia Polaków do tego, by korzystały z rynku - mówi Małgorzata Rusewicz, prezes Izby Zarządzających Funduszami i Aktywami.
Większość szefów TFI umiarkowanie optymistycznie ocenia perspektywy rynku. Pomóc mogłyby zmiany otoczenia, w tym znaczne podwyższenie limitów IKE i IKZE, a także zrównanie opodatkowania nieruchomości i rynku kapitałowego.
Towarzystwo zaoferuje klientom usługę zarządzania aktywami dla zamożnych klientów.
Tak dużych napływów do funduszy dłużnych jak w maju nie było od jesieni zeszłego roku. Co ciekawe, rośnie apetyt na ryzyko w ramach tej kategorii produktów.