Skarb opracował pakiet socjalny z Farmacolem?

Związki Cefarmu Białystok nie chcą przystać na proponowane przez giełdową spółkę gwarancje dla pracowników. Twierdzą, że wcześniej porozumiała się ona z MSP

Publikacja: 06.06.2009 11:20

Aleksander Chomiakow, prezes Farmacolu, zaprzecza, jakoby kierowana przez niego spółka dążyła do zmi

Aleksander Chomiakow, prezes Farmacolu, zaprzecza, jakoby kierowana przez niego spółka dążyła do zmiany warunków zakupu Cefarmu Białystok.

Foto: GG Parkiet, Anna Węglewska aw Anna Węglewska

Farmacolowi prawdopodobnie znowu nie udało się osiągnąć porozumienia z pracownikami prywatyzowanego Cefarmu Białystok w sprawie pakietu socjalnego. Rozmowy zakończyły się po zamknięciu tego wydania „Parkietu”. Związkowcy w trakcie ich trwania oceniali, że o zgodę będzie bardzo trudno. Wieczorem poinformowali „Parkiet”, że Farmacol uzgodnił wcześniej pakiet z MSP.

[srodtytul]Pakiet ponad związkami?[/srodtytul]

– Inwestor ujawnił nam fragment umowy ze Skarbem Państwa. Wynika z niego, że resort ustalił z Farmacolem warunki pakietu socjalnego dla załogi Cefarmu – poinformował Piotr Wujec, pełnomocnik pracowników Cefarmu w rozmowach z giełdową spółką. – Farmacol otrzymał wyłączność na negocjacje gwarancji zatrudnienia, mimo że wcześniej uzgodnił je z MSP. Oznacza to, że rozmowy były tylko pozorne – dodał. Zapewnił, że związki napiszą skargę do ministra Aleksandra Grada. Zastanawiają się też nad innymi krokami. Po uzyskaniu tych informacji nie udało nam się już skontaktować z przedstawicielami MSP ani Farmacolu w celu ich weryfikacji.

[srodtytul]Związki chcą gwarancji[/srodtytul]

W przesłanym nam wcześniej komunikacie związkowcy poinformowali, że porozumienie jest niemożliwe, gdyż dystrybutor farmaceutyków „składa propozycje gwarancji etatów, zamiast wymaganych w wypadku prywatyzacji zabezpieczeń interesów pracowników”. – Jedyną propozycją Farmacolu jest gwarancja ochrony liczby etatów w okresie maksymalnie roku – mówił Wujec. – Etat nie jest związany z konkretnym pracownikiem.

Taka propozycja blokuje rozmowy, gdyż sprawia, że nie może być mowy o przeniesieniu czy przekwalifikowaniu pracownika – dodał. Wujec poinformował, że taką samą propozycję Farmacol złożył poprzednio (pierwszy termin na porozumienie upłynął z końcem maja). Dlatego związki sądzą, że przedstawicielom giełdowej firmy może chodzić o renegocjację ceny za akcje Cefarmu.

[srodtytul]Farmacol: nic nie zmieniamy [/srodtytul]

Aleksander Chomiakow, szef Farmacolu, uważa te oskarżenia za bezpodstawne. – Te podejrzenia nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Parafowaliśmy umowę i nie mamy zamiaru jej zmieniać – stwierdził. MSP sprzedaje 85 proc. akcji Cefarmu Białystok. Rynek spekuluje, że może dostać około 65 mln zł.

Firmy
Banki nadal bardzo ostrożne w finansowaniu budowy hoteli
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Firmy
Rafako będzie uratowane. Znamy plan ratunkowy rządu
Firmy
Spór w rodzinie Zygmunta Solorza przeniósł się do Polski
Firmy
Trzeba zadbać o kapitał intelektualny. Bez niego naukę i biznes czeka kryzys
Firmy
Grupa Kęty: Prezes odchodzi po blisko 20 latach
Firmy
Listopadowe transakcje giełdowych insiderów