Rok wcześniej miał ponad 351 mln euro zysku. Przychody spadły o 38 proc., do 1,12 mld euro.Wynik finansowy za 2009 r. okazał się lepszy, niż przewidywano.
Grupa zmniejszyła roczną stratę. Dzięki poprawie koniunktury na rynku w czwartym kwartale odnotowała 7,5 mln euro zysku netto (przed rokiem poniosła 27,6 mln zł straty). W IV kwartale przychody grupy zwiększyły się o 17 proc., do 341 mln euro. O 53 proc. spadły zapasy węgla. Marek Jelinek, dyrektor finansowy NWR, zapewnił, że 2010 r. będzie dla koncernu lepszy, bo już widać, że ceny węgla i koksu, czyli głównych produktów grupy (planuje w tym roku wyprodukować 12 mln ton węgla i 1 mln ton koksu), są korzystniejsze. Niektóre prognozy zakładają nawet kilkudziesięcioprocentowy wzrost cen.
Na pierwszy kwartał 2010 r. spółka zakontraktowała już m.in. 1,5 mln ton węgla koksowego, co stanowi 23 proc. oczekiwanego wolumenu rocznej produkcji. Zakontraktowała już także koks na pierwszy kwartał. Sprzeda 27 proc. oczekiwanego wolumenu rocznej produkcji. Średnia cena koksu wynosi 195 euro za tonę – o 29 proc. więcej niż w ubiegłym roku.
Marek Jelinek zapowiedział, że w drugim kwartale NWR zakończy sprzedaż spółki energetycznej NWR Energy czeskiemu oddziałowi Dalkii (wartość transakcji to ok. 122 mln euro). Nie rezygnuje też z planów inwestycyjnych w Polsce – m.in. budowy nowej kopalni na miejscu nieczynnego Dębieńska. Jelinek przyznał także, że spółka, choć zrezygnowała na razie z emisji obligacji za 700 mln euro, planuje wrócić do tego pomysłu.