Złożyły je NFI Jupiter oraz Lurena Investments. MSP podało, że do 29 marca poinformuje inwestorów, którzy przedstawili odpowiedzi na zaproszenie do negocjacji, o wyniku ich rozpatrzenia. „Parkiet” pierwszy pisał, że poza Mennicą przejęciem Ruchu zainteresowane są jeszcze dwa fundusze inwestycyjne.
– Już w ubiegłym roku wskazywaliśmy, że interesują nas spółki przeznaczone do prywatyzacji. Mamy doświadczenie w przeprowadzaniu restrukturyzacji oraz środki, aby taką transakcję sfinalizować. Jednak na mówienie o cenie czy planach wobec Ruchu jest zdecydowanie za wcześnie – uważa Jarosław Knap, doradca zarządu NFI Jupiter.
O Lurena Investments wiadomo niewiele – według nieoficjalnych informacji mają za nią stać dwaj inwestorzy finansowi. Jak już pisaliśmy, w grę może wchodzić jeden fundusz zarejestrowany w Szwajcarii i drugi już działający na polskim rynku nieruchomości. – Oferty dopiero wpłynęły, teraz zajmiemy się ich analizowaniem – mówi Maciej Wewiór, rzecznik MSP.
Mennica, która ogłosiła już wezwanie na 55 proc. akcji Ruchu (płaci 8,3 zł za walor, wczoraj kurs wzrósł o 0,9 proc., do 8,87 zł), podtrzymuje zainteresowanie spółką. Jak mówił w rozmowie z „Parkietem” Zbigniew Jakubas, szef rady nadzorczej Mennicy, oferta jest wiążąca. Jego zdaniem nie można jej porównywać do deklaracji innych firm, gdyż nie dają one gwarancji dokonania transakcji.
Zapisy w wezwaniu ogłoszonym przez Mennicę przyjmowane są do 1 kwietnia. Wiceminister skarbu Adam Leszkiewicz podał w rozmowie z PAP, że resort próbuje uzyskać jak najlepszą cenę za akcję Ruchu. – Jeżeli oferty będą niższe od ceny z wezwania, będziemy przymierzać wezwanie do ceny z naszych wycen, ale nie możemy zejść poniżej dolnego progu, który przedstawił nasz doradca – powiedział.