Giełda zarabia mniej niż przed rokiem

Wyniki warszawskiej giełdy po III kwartale pokazują, że mimo ubytku przychodów z lokowania nadwyżek spółka zwiększa zysk operacyjny. Przyszłość zależeć będzie od koniunktury na rynku

Publikacja: 27.10.2010 13:28

Giełda zarabia mniej niż przed rokiem

Foto: GG Parkiet

Giełda Papierów Wartościowych opublikowała kolejny aneks do prospektu emisyjnego zawierający wyniki finansowe za III kwartał. Przychody ze sprzedaży sięgnęły 54 mln zł, podobnie jak w okresie lipiec–wrzesień 2009 r. Koszty działalności wzrosły do 30,6 mln zł, z 30 mln zł przed rokiem. Skonsolidowany zysk netto za III kwartał wyniósł 22,8 mln zł (wobec 30,2 mln zł rok wcześniej).

[srodtytul]Emitenci dają zarobić[/srodtytul]

Z raportu widać m.in. wyraźny spadek przychodów finansowych (uzyskiwanych dotychczas z odsetek od lokat i obligacji). Wyniosły one jedynie 1,3 mln zł, wobec 7,1 mln zł w III kwartale 2009 r. Analityków to nie dziwi – to efekt wypłaty ponad 500 mln zł megadywidendy na początku tego roku. To uszczupliło zasoby pieniężne spółki.

[b]Zobacz więcej: [link=http://www.parkiet.com/temat/975513_Debiut-GPW.html " target="_blank"]Debiut GPW na GPW[/link][/b]

Prezes GPW Ludwik Sobolewski uważa mimo to, że wyniki spółki są dobre. W rozmowie z dziennikarzami zwrócił m.in. uwagę na rosnące przychody z tytułu opłat od emitentów (13,9 mln zł w III kwartale 2010 r., wobec 10,3 mln zł rok wcześniej).

Z kolei prowizje od obrotu przyniosły GPW 40,7 mln zł i były o 1 mln zł niższe niż w III kwartale 2009 r. Może to dziwić w sytuacji gdy wartość handlu akcjami wzrosła (od lipca do września było to 104,6 mld zł wobec 100,1 mld zł rok wcześniej). Władze GPW zwracają jednak uwagę, że wzrosła średnia wartość pojedynczej transakcji (do 28,2 tys. z 22,6 tys. zł w III kwartale 2009 r.). Przy degresywnych stawkach opłat wpływa to na spadek przychodów.

[srodtytul]Lepsze trzy kwartały[/srodtytul]

Po dziewięciu miesiącach przychody grupy wynoszą 165,5 mln zł (wzrost o 17,6 mln zł rok do roku), natomiast skonsolidowany zysk operacyjny sięga 74,9 mln zł (wzrost o 11,8 mln zł). Zysk netto po trzech kwartałach to 76,6 mln zł (wobec 81,1 mln zł rok wcześniej). – Raport za III kwartał pokazuje dobre informacje dla inwestorów, wykazaliśmy zdecydowany wzrost przychodów, zysku operacyjnego i EBITDA (zysk operacyjny plus amortyzacja – red.) – podsumował Ludwik Sobolewski.

[srodtytul]Wynik nie do pobicia[/srodtytul]

Dla osób decydujących o tym, czy kupić walory giełdy w ramach trwającej oferty publicznej (zapisy w transzy dla detalu kończą się dziś o północy) główne znaczenie może mieć poziom zysku netto za cały rok i perspektywa na kolejne lata. Spółka zapowiedziała bowiem wypłatę dywidendy na poziomie 30–50 proc. zysku. W 2009 r. spółka zarobiła 100,7 mln zł. Do pobicia ubiegłorocznego wyniku brakuje więc 24,1 mln zł.

Uzyskanie takiego rezultatu w ostatnim kwartale może być jednak dość trudne. GPW może ponieść wyższe koszty związane z przygotowaniami do wdrożenia nowego systemu transakcyjnego i koszty samej oferty publicznej, szacowane wstępnie na niemal 7 mln zł.

Analitycy zwracają uwagę również na rosnące koszty płac – szczególnie jeżeli zostanie podjęta decyzja o wypłacie bonusów. Koszty działalności operacyjnej wyraźnie już zresztą wzrosły – do 89,5 mln z 82,4 mln zł w pierwszych trzech kwartałach 2009 r. Oprócz większych wydatków na płace wpływ na to miała wyższa amortyzacja, a także większe koszty usług obcych i opłat na rzecz Komisji Nadzoru Finansowego.

[srodtytul]Obroty rosną[/srodtytul]

Większość analityków, z którymi rozmawialiśmy, uważa jednak, że ten rok pokazuje, iż giełda dobrze sobie radzi z utratą części przychodów z inwestowania nadwyżek finansowych. Dla kupujących ważne będzie więc to, czy koniunktura na polskim rynku kapitałowym się utrzyma. Po dziewięciu miesiącach roku obroty akcjami sięgają 330 mld zł (sprzedaż i kupno liczone oddzielnie). Już w tym miesiącu pobity został wynik z całego 2009 r. (352 mld zł).

Zgodnie z nowym harmonogramem oferty budowa księgi popytu w transzy dla inwestorów instytucjonalnych będzie trwać do czwartku do 13. Po tym terminie Skarb Państwa ma ustalić ostateczny podział transz oraz ostateczną cenę sprzedaży. Teoretycznie może ona być różna dla instytucji i drobnych graczy, jednak do tej pory MSP tego nie praktykowało.

[srodtytul]Szersze widełki[/srodtytul]

Widełki cenowe, w obrębie których instytucje mogą zgłaszać deklaracje zakupu, także się zmieniły i wynoszą 36–46 zł za akcję. Odpowiada to wycenie spółki na poziomie 1,51–1,93 mld zł. Wcześniej był to przedział 36–43 zł. Analitycy sugerują, że oznaczać to może zwiększony popyt na oferowane walory.

– Takie decyzje są podejmowane w zależności od zainteresowania instytucji. Zobaczymy już niedługo dość precyzyjnie, jakie ono jest. Mogę tylko powiedzieć, że chęć uczestniczenia w tej transakcji jest na ponadprzeciętnym poziomie – oświadczył wczoraj prezes GPW Ludwik Sobolewski podczas telekonferencji. Szef GPW promował ofertę spółki wśród zarządzających funduszami w Bostonie.Inwestorzy indywidualni zapisują się na walory giełdy, wpłacając 43 zł za papier.

Skarb Państwa sprzedaje 26,8 mln akcji, co stanowi 63,82 proc. kapitału zakładowego spółki. Debiut GPW planowany jest na 9 listopada. 4 listopada oferujący mają dokonać przydziału walorów sprzedawanych w ofercie.

[ramka][b]Grzegorz Kujawski - analityk Biura Maklerskiego Banku Gospodarki Żywnościowej[/b]

Zysk przekroczy 90 mln zł

Dane za trzeci kwartał utwierdzają nas w przekonaniu, że GPW może zarobić w tym roku nieco ponad 90 mln zł, a jej kondycja finansowa jest stabilna. W tym roku mieliśmy wprawdzie do czynienia z dużymi transakcjami prywatyzacyjnymi, co mogło zniekształcić i zwiększyć przychody od emitentów. Po wypłacie dywidendy brakuje z kolei zysków z odsetek. Ten ubytek rekompensuje konsolidacja części zysku Krajowego Depozytu Papierów Wartościowych.

Wpływy z prowizji za obrót są na stabilnym poziomie. Zastanawiać może spadek przychodów z rynku terminowego. W czwartym kwartale mogą dać o sobie znać wyższe koszty wynagrodzeń – szacujemy, że łącznie z narzutami wydatki te mogą osiągnąć w całym 2010 r. 40 mln zł, szczególnie jeżeli dojdzie do zawiązania rezerw na wypłatę bonusów. Jeżeli koniunktura na rynkach nie ulegnie załamaniu, należy się spodziewać stopniowej poprawy wyników. Spółce będzie jednak trudno utrzymać dotychczasowe marże na obrocie akcjami.[/ramka]

[ramka]

[b]Marcin Materna - szef działu analiz Millenium Domu Maklerskiego[/b]

[srodtytul]Giełda będzie dywidendową spółką[/srodtytul]

Wyniki po trzech kwartałach potwierdzają, że GPW będzie traktowana jako spółka dywidendowa. Wprawdzie rezultaty za 2010 r. są nieco słabsze niż rok wcześniej, ale to wynik wypłaty dywidendy i zmniejszenia zasobów gotówkowych spółki. Spodziewamy się, że zysk giełdy będzie powiększał się o kilkanaście procent rocznie w ciągu najbliższych trzech – czterech lat.

Istotnym parametrem dla ostatecznych wyników giełdy będzie poziom opłat od obrotu instrumentami finansowymi. GPW będzie się liczyć z konkurencją pozagiełdowych platform obrotu. W miarę, jak dynamika zysku będzie się stabilizować, władze spółki obniżać zapewne będą poziom prowizji, aby zwiększać konkurencyjność warszawskiego parkietu.Wydaje się, że Skarb Państwa zainteresowany będzie podziałem zysku, podobnie jak akcjonariusze mniejszościowi. Sama spółka nie ma wielkich planów inwestycyjnych, więc powinna się zgadzać na przekazanie nadmiaru gotówki udziałowcom.[/ramka]

[ramka]

[b]Paweł Kozub - analityk UniCredit CAIB Poland[/b]

[srodtytul]Najważniejsze są obroty akcjami[/srodtytul]

Ten rok w stosunku do 2009 r. z perspektywy wyników GPW jest gorszy, ale można to łatwo wytłumaczyć wypłatą sporej dywidendy przed ofertą i dodatkowymi kosztami związanymi z IPO. Ważniejsze jest to, że rosną przychody operacyjne. Także marża EBITDA (zysk operacyjny plus amortyzacja – red.) wciąż jest wysoka i wynosi 78 proc. Poprzednio była zawyżona przez przychody z odsetek. Na rozwiniętych giełdach podobny wskaźnik sięga zaledwie 40 proc. Obecnie trudno powiedzieć, jaką ostatecznie cenę sprzedaży ustali Skarb Państwa.

Gdyby przyjął w transzy instytucjonalnej najwyższy poziom 46 zł, wskaźniki dotyczące GPW wciąż byłyby porównywalne do wyceny giełdy australijskiej. W jej przypadku możemy jednak mówić o premii za przejęcie kontroli nad spółką.Perspektywa zysku za cały 2010 r. będzie miała wpływ raczej na kurs akcji GPW już po debiucie, a nie przy zapisach w trakcie oferty. Dla inwestorów najważniejszy będzie poziom obrotów akcjami.[/ramka]

Firmy
Mercator Medical chce zainwestować w nieruchomości 150 mln zł w 2025 r.
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Firmy
W Rafako czekają na syndyka i plan ratowania spółki
Firmy
Czy klimat inwestycyjny się poprawi?
Firmy
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Firmy
Na co mogą liczyć akcjonariusze Rafako
Firmy
Wysyp strategii spółek. Nachalna propaganda czy dobra praktyka?