Żołądkowa gorzka wróci na giełdę?

Stock Spirits może niedługo przeprowadzić ofertę publiczną. Eksperci twierdzą, że GPW to optymalny wybór dla firmy

Publikacja: 20.12.2010 00:49

Chris Steath, prezes Stock Spirits, może być zadowolony z wyników grupy.

Chris Steath, prezes Stock Spirits, może być zadowolony z wyników grupy.

Foto: Archiwum

Za kilka miesięcy powiększy się prawdopodobnie grono producentów wódek notowanych na GPW. W pierwszej połowie przyszłego roku Stock Spirits, właściciel dawnego Pol-mosu Lublin, może trafić na giełdę – wynika z informacji agencji Bloomberg.

Wartość oferty może sięgnąć 800 mln zł. Chodziłoby o sprzedaż starych papierów przez obecnego właściciela – amerykański fundusz Oaktree Capital Management. W piątek władze Stock Spirits nie skomentowały tych informacji. Przedstawiciele właściciela spółki powiedzieli nam,?że nie wypowiadają się na temat przeprowadzanych transakcji.

[srodtytul]Sprzedaż nieunikniona[/srodtytul]

O tym, że sprzedaż producenta wódki przez Amerykanów jest nieunikniona, mówił w październiku w wywiadzie dla „Parkietu” Chris Steath, prezes Stock Spirits. – Nie sądzę, aby doszło do tego w ciągu najbliższych kilku miesięcy – po-wiedział wówczas. Pod koniec listopada zaczął firmie doradzać w opracowaniu dalszych kierunków rozwoju Credit Suisse. Jednym z tych kierunków może być wprowadzenie spółki na giełdę – poinformował wtedy Stock Spirits w komunikacie.

[srodtytul]Skazani na giełdę[/srodtytul]

Także analitycy są zdania, że czas sprzedaży alkoholowego biznesu poprzez giełdę nadchodzi nieuchronnie. – To, że Oaktree może wprowadzić spółkę na giełdę, jest czymś naturalnym. To inwestor finansowy, który rozwinął biznes, wypromował marki i ugruntował pozycję rynkową firmy. Teraz przychodzi czas na realizację zysków. Oczywiście istnieje też opcja sprzedaży biznesu inwestorowi strategicznemu, ale nie ma zbyt wielu kandydatów, którzy mogliby przejąć Stock Spirits – mówi nam Łukasz Wachełko, analityk Deutsche Bank Securities. Otwarte pozostaje też pytanie, gdzie będą notowane akcje spółki. Stock Spirits jest zarejestrowane w Wielkiej Brytanii i tam znajduje się siedziba firmy.

[srodtytul]GPW to oczywisty wybór?[/srodtytul]

Eksperci twierdzą jednak, że Oaktree zdecyduje się wprowadzić firmę na GPW. – Nie widzę lepszej opcji niż wprowadzenie spółki na warszawską giełdę. Wprawdzie CEDC najpierw weszło na Nasdaq, ale było to w latach 90., kiedy pozycja i potencjał GPW były zdecydowanie inne niż obecnie – uważa Łukasz Wachełko. Teraz na GPW oprócz amerykańskiego CEDC notowany jest też Belvedere, producent wódki Sobieski.

– Jeżeli właściciele Stock Spirits zdecydują się na wprowadzenie firmy na giełdę, to GPW powinna być poważnie brana pod uwagę jako miejsce notowań. Polska to silna baza inwestorów, a także strategiczny rynek dla spółki. Wejście na warszawską giełdę byłoby też dobrą okazją na promocję marki w Polsce – twierdzi Artur Iwański, analityk Erste Securities.

Za polskim parkietem przemawia również historia. Polmos Lublin, który działa obecnie jako Stock Spirits Polska, był już notowany na GPW. W 2006 r. Oaktree Capital Management przejął spółkę Jabłonna należącą do posła Janusza Palikota. Ta z kolei miała 41?proc. lubelskiego producenta wódki. Na resztę akcji, które były w rękach akcjonariuszy mniejszościowych, Amerykanie ogłosili wezwanie. Ostatecznie wycofali spółkę z giełdowego obrotu.

[srodtytul]Najmocniejsza czysta de luxe[/srodtytul]

Stock Spirits dobrze się czuje w Polsce. To jedyna firma z rynkowej czołówki, która nie odczuła do tej pory skutków spowolnienia na naszym rynku wódki. We wrześniu Stock miał u nas 37 proc. udziałów w sprzedaży wódki. Najmocniejszą pozycję miała czysta de luxe, (ok. 17 proc. rynku). Na drugim miejscu była żołądkowa gorzka.

Stock Spirits jest czołowym producentem alkoholi nie tylko w Polsce. W Czechach jest liderem m.in. segmentów wódki, whisky i likierów. We Włoszech zajmuje miejsce numer jeden wśród firm sprzedających wódkę oraz brandy. Marki Stock Spirits są także obecne na Słowacji oraz w Słowenii, Chorwacji i Bośni. W ubiegłym roku cała spółka miała 262 mln euro (1,05 mld zł) obrotów i wzrosły one o 17 proc. Wynik EBITDA (zysk operacyjny plus amortyzacja) wyniósł 63 mln euro (252 mln złotych) i poprawił się o 46 proc.

Firmy
Mercator Medical chce zainwestować w nieruchomości 150 mln zł w 2025 r.
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Firmy
W Rafako czekają na syndyka i plan ratowania spółki
Firmy
Czy klimat inwestycyjny się poprawi?
Firmy
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Firmy
Na co mogą liczyć akcjonariusze Rafako
Firmy
Wysyp strategii spółek. Nachalna propaganda czy dobra praktyka?