ING w raporcie datowanym na 28 lipca podtrzymuje zalecenie kupna papierów Polskiej Grupy Energetycznej, wyceniając je na 26 zł. Według Erste Securities, który również niedawno wydał rekomendację dla PGE – cena docelowa jej papierów jest podobna i wynosi 26,8 zł.
Tymczasem na koniec piątkowego handlu na giełdzie akcje PGE?były wyceniane na niewiele ponad 23 zł. Zatem dyskonto w stosunku do zaleceń dwóch instytucji finansowych wynosi 11–13,5 proc. Z drugiej strony – nie wszystkie publikowane w lipcu raporty brokerów są tak optymistyczne. Dla przykładu Credit Suisse wycenił papiery PGE na 22,8 zł za sztukę.
ING?doradza kupno akcji Tauronu, wyceniając jeden walor na 7 zł. Dla porównania – Erste zaleciło niedawno sprzedaż tych walorów, ustalając docelową ich wartość na 5,8 zł (na koniec piątkowej sesji rynek wyceniał je na 6,44 zł).
Papiery trzeciej w kraju po PGE i Tauronie grupy energetycznej, czyli Enei, ING wycenia na 23,15 zł. Podtrzymuje zalecenie „trzymaj". Dom Inwestycyjny BRE Banku wyceniał niedawno walory spółki na 21,68 zł, rekomendując ich akumulację. Na giełdzie tymczasem kosztują 18, 84 zł.
Pierwsze półrocze 2011 r. było korzystne dla sektora, bo drożał prąd. Analitycy spodziewają się, że PGE, Tauron i Enea opublikują za ten okres wyniki lepsze niż przed rokiem.
