Jak zapewnił na łamach „Parkietu" Adam Brodowski, prezes spółki, która 14 października zgłosiła wniosek o upadłość, obligatariusze nie mają się czego obawiać. Ich wierzytelności zabezpieczone są hipotecznie, a spółka jest gotowa sprzedać jedną z nieruchomości będących zabezpieczeniem papierów dłużnych.
Brodowski nie zdradził, o którą nieruchomość chodzi. W przypadku zapadających najwcześniej, bo 25 maja 2012 r., obligacji serii A zabezpieczeniem jest nieruchomość przy ul. Jasielskiej 10A w Poznaniu.
To właśnie papiery dłużne tej emisji przeważają w funduszach inwestycyjnych. Ich udział w portfelach przeważnie nie przekracza 3 proc. wartości aktywów. Jedynie w funduszu Copernicus Dłużnych Papierów Korporacyjnych obligacje serii A oraz serii B (zapadające w marcu 2013 r.) o łącznej wartości nominalnej 8,3 mln zł przekraczały 5 proc. portfela.
Przy tak umiarkowanym zaangażowaniu w obligacje spółki, nawet w przypadku odzyskania tylko części wierzytelności, uczestnicy funduszy nie stracą wiele. W skali roku stopa zwrotu ich inwestycji może być mniejsza o ok. 1–2 pkt proc.