Tak wynika z komunikatu, jaki późno wieczorem we wtorek opublikował NFI Midas.

O ile efekt tych rozmów dla właściciela Polsatu będzie neutralny, o tyle dla mniejszościowych akcjonariuszy Midasa (posiadają około 35 proc. akcji spółki) ważne będzie, ile ta grupa zarobi na kooperacji z siecią Plus. Na to pytanie komunikat Midasa nie dał odpowiedzi.

Wiadomo natomiast, że choć Plus i Mobyland podpisały w tej sprawie na razie tylko list intencyjny, to mniejsza ze spółek zobowiązała się, że już dziś będzie dostarczać na rzecz komórkowego giganta usługi transmisji danych. Dzięki temu Polkomtel może oferować klientom usługę mobilnego Internetu w wersji ultraszybkiej (LTE).

Drobni inwestorzy w korespondencji z nami obawiali się, że zgodnie z treścią listu intencyjnego do podpisania umowy określającej, ile Mobyland otrzyma od Polkomtelu pieniędzy, może dojść dopiero po emisji akcji, jaką planuje NFI Midas. Zgodnie z uchwałami ostatniego nadzwyczajnego walnego zgromadzenia fundusz chce zaoferować od 548 mln do blisko 1,2 mld akcji w ramach emisji z prawem poboru. Cena walorów zostanie ustalona przez zarząd. Spodziewano się jej już wczoraj, ale do zamknięcia tego wydania „Parkietu" nie została opublikowana. Mimo niewiadomych notowania akcji NFI Midas urosły wczoraj o 5,9 proc., do 1,25 zł za akcję.