W całym I półroczu grupa zwiększyła zysk netto o 50 proc., do 52 mln zł (bez zdarzeń jednorazowych wzrost o 26 proc., do 47,2 mln zł). Wynik operacyjny zwiększył się o 23 proc., do 63 mln zł, a przychody o 2,8 proc., do 2,95 mld zł.
Rynek hurtu aptecznego w II kwartale wzrósł o 7 proc., a w całym I półroczu o 12,6 proc. W tym czasie Neuca wolniej zwiększyła przychody, odpowiednio o 2,8 proc. i 0,5 proc. - Mamy konserwatywne podejście do zwiększania udziałów w rynku, staramy się maksymalnie ograniczać wojnę cenową. Mamy największy udział w rynku (27,4 proc. w czerwcu) i nie chcemy ryzykować utraty marży w przyszłości. Koncentrujemy się na tym, aby długoterminowo poprawiać naszą rentowność i to nam się udaje - mówi Piotr Sucharski, prezes Neuki.
W I półroczu firma zmniejszyła koszty sprzedaży i zarządu o 13,6 mln zł. - To mniej więcej tyle, ile utraciliśmy w tym czasie na spadku marży na lekach refundowanych (wprowadzonym przez ustawę refundacyjną - red.). Jesteśmy na dobrej drodze, żeby osiągnąć 20 mln zł oszczędności w całym roku, co powinno zneutralizować spadek marży - mówi Grzegorz Dzik, wiceprezes ds. finansowych.
Rynek rośnie szybciej niż zarząd Neuki zakładał w prognozie (3-4 proc.). - Spodziewamy się, że w skali całego roku wzrost wyniesie ok. 7 proc. Spokojnie patrzymy na realizację naszej tegorocznej prognozy, która zakłada 77 mln zł zysku netto bez zdarzeń jednorazowych - mówi Sucharski. Jej wykonanie po I półroczu została wykonana w 60 proc. - Jest zdecydowanie zbyt wcześnie, aby mówić o podniesieniu prognozy. Więcej będziemy wiedzieć po III kwartale. Presja na marże w II półroczu może być wyższa, więc musimy być ostrożni - zastrzega Sucharski.
Zgodnie z ustawą refundacyjną w przyszłym roku marże urzędowe na handlu lekami refundowanymi spadną o kolejny 1 pkt proc., do 5 proc. - Uważam, że nie ma szans na utrzymanie marż na obecnym poziomie, dlatego przygotowujemy się do obniżki. Głównie chodzi o zredukowanie kosztów i wzrost segmentu marek własnych. Zmniejszamy też wielkość sprzedaży leków refundowanych w całych obrotach, mimo że już w tej chwili ich udział jest niższy niż w przypadku innych dużych graczy - mówi Sucharski. Każdy z trzech największych dystrybutorów leków w Polsce z powodu obniżki marż będzie musiał znaleźć w przyszłym roku kilkanaście mln zł oszczędności.