- To dopiero początek naszej ekspansji – zapowiada Rafał Brzoska, prezes Integer.pl, właściciela niezależnego operatora pocztowego InPost.

A jest o co walczyć, bo Wielka Brytania jest największym rynkiem handlu online w całej Europie, który wyceniany jest na 615 mln funtów tygodniowo. Co więcej, sektor e-handlu w Wielkiej Brytanii rośnie w tempie 40 proc. rocznie, a w 2012 r. wyceniany był na ok. 78 mld funtów, czyli niemal o  14 razy więcej niż polski e-commerce.

Jak wynika z wrześniowego raportu przeprowadzonego przez brytyjskie Biuro Krajowe Statystyki Sprzedaży Detalicznej, około 10,2 proc. wszystkich zakupów detalicznych, bez paliwa, było dokonywanych drogą internetową. Główne wzrosty sprzedaży odnotowano w sektorze odzieżowym, gdzie liczba dokonywanych transakcji przyrosła aż o 18 proc. – w porównaniu do tego okresu w zeszłym roku.

- Potencjał Wielkiej Brytanii jest ogromny – to kraj, który jest najbardziej zaawansowanym europejskim rynkiem w obszarze e-commerce – zachwala Lorna Mushing, Estate Manager InPost UK. - Brytyjczycy stawiają na wygodę zarówno podczas robienia zakupów, jak i ich dostarczania. Czekanie na kuriera w domu traci na popularności. Dla zdecydowanej większości Brytyjczyków wygodniejszą formą dostawy jest opcja 'kliknij i pobierz.

W Wielkiej Brytanii już teraz działa 500 paczkomatów, a do końca przyszłego roku rozlokowane będzie 2000 takich urządzeń. Do końca 2013 r. na całym świecie funkcjonować będzie ok. 2750 innowacyjnych terminali. Paczkomaty InPost są już dostępne w 15 krajach na całym świecie – w zaledwie 2 lata pojawiły się w Arabii Saudyjskiej, Australii, Chile, Wielkiej Brytanii, Irlandii, Islandii, a także Litwie, Łotwie, Ukrainie, Estonii, Rosji, Cyprze, Słowacji i w Czechach. Trwają prace nad pozyskaniem około 6000 lokalizacji na kolejne urządzenia.