– W grudniu, gdy potrzeby logistyczne są znacznie większe, wykorzystywaliśmy nowy obiekt do składowania towarów – przyznaje Piotr Bieliński, prezes Actiona. Deklaruje, że pełne moce magazyn osiągnie pod koniec roku. – Dzięki temu będziemy mogli wysyłać klientom paczki o wartości 1 mld zł miesięcznie – oznajmia.
Wyraża zadowolenie ze sprzedaży w okresie świąteczno-noworocznym. – Grudzień zeszłego roku był najlepszym miesiącem w naszej historii – stwierdza. Nie rozwija tematu. Zapewnia, że Action nie miał żadnych problemów z realizacją celów finansowych na 2014 r. Plan zakładał, że obroty firmy sięgną 5,45 mld zł (w 2013 r. było to 4,75 mld zł), a zysk netto 70,8 mln zł (61,6 mln zł). Po dziewięciu miesiącach sprzedaż miała wartość 3,81 mld zł, a czysty zysk wynosił 48,6 mln zł. Bieliński zapowiada, że Action, podobnie jak rok wcześniej, podzieli się zyskami z akcjonariuszami. Dywidenda nie będzie niższa niż rok temu, gdy wyniosła po 1 zł na akcję (łącznie 16,6 mln zł). Jej stopa sięgnie zatem minimum 2,1 proc.
Mimo wypłaty dywidendy Action nie zamierza rezygnować z przejęć. – Przyglądamy się wielu firmom, nie tylko z branży IT. Naszą przewagą jest logistyka. Możemy być dystrybutorem różnych dóbr – mówi prezes. Twierdzi, że Action rozmawia z kilkoma firmami w sprawie zakupu. – Negocjacje są na różnym etapie zaawansowania – twierdzi. Nie wyklucza transakcji jeszcze w tym półroczu. Będą finansowane ze środków własnych Actiona. – Zawsze możemy skorzystać też z kierowanej emisji akcji – stwierdza. – Polski rynek IT rośnie w tempie paru procent rocznie. To nie zaspokaja naszych apetytów. Chcąc się rozwijać w dwucyfrowym tempie, i nie mam na myśli kilkunastu procent, musimy kupować – deklaruje Bieliński.
Podobnie Action szuka firm do przejęcia poza Polską. Od połowy 2013 r. jest właścicielem niemieckiego Action Europe (d. Devil), który dla grupy ma być wehikułem do ekspansji w Europie Zachodniej. Podmiot zeszły rok zakończył na minusie. – W tym roku oczekujemy po Action Europe zysku netto i sprzedaży rzędu minimum 200 mln euro – zapowiada prezes. Twierdzi, że przy kolejnych akwizycjach na Zachodzie Action będzie wybierał spółki niewymagające restrukturyzacji, które będą mogły szybko rosnąć dzięki efektom synergii z Action Europe.
Bieliński zapowiada, że kierowana przez niego firma zamierza dalej inwestować w produkcję gier na urządzenia mobilne. W połowie grudnia do sprzedaży trafił pierwszy tytuł „Nelly's Puzzle Jam". Produkcja pochłonęła 180 tys. zł. – Gra jest cały czas rozwijana. Ruszymy z szerszą promocją za kilka tygodni, co powinno zdynamizować liczbę pobrań – oświadcza prezes. Sygnalizuje, że Action rozmawia w tej sprawie z operatorami telekomunikacyjnymi, którzy mogliby dołączyć grę do sprzedawanych telefonów.