Okazał się więc o 12,9 mln zł wyższy niż prognozował zarząd, co jest konsekwencją aktualizacji wartości znaków towarowych Introl oraz Limatherm. Zgodnie z prognozą ukształtowały się natomiast przychody grupy. Sięgnęły one 450 mln zł i były o 23 proc. wyższe niż w 2013 r. Grupa dostarcza rozwiązania dla przemysłu m.in. w zakresie automatyki, pomiarów czy technologii IT.
Zarząd firmy przekonuje, że kluczem do poprawy wyników jest zdywersyfikowany portfel zamówień. – To najlepsza recepta na wszelkie zawirowania, czy to makroekonomiczne, czy w pojedynczych branżach – podkreśla Wiesław Kapral, przewodniczący rady nadzorczej i znaczący akcjonariusz Introlu. Zapewnia, że zysk netto grupy byłby rekordowy nawet bez zdarzeń jednorazowych, które podbiły ubiegłoroczny wynik. – W kolejnych latach nadal chcemy się rozwijać i wypracowywać wysokie poziomy wyników finansowych. O szczegółowych planach na 2015 r. poinformujemy w ciągu kilku najbliższych miesięcy – dodaje Kapral.