Energetyczne koncerny zbadają firmę z grupy PKP

Inwestor dla PKP Energetyki ma zostać wybrany do połowy roku. Kto chce kupić tę firmę?

Aktualizacja: 07.02.2017 00:36 Publikacja: 05.02.2015 05:00

Energetyczne koncerny zbadają firmę z grupy PKP

Foto: GG Parkiet

Wstępne zainteresowanie zakupem 100 proc. akcji PKP Energetyki jest bardzo duże. Wśród potencjalnych inwestorów są też energetyczne koncerny kontrolowane przez Skarb Państwa – wynika z naszych informacji.

Kilkudziesięciu w grze

– Liczne zgłoszenia inwestorów potwierdzają wysokie zainteresowanie prywatyzacją firmy PKP Energetyka – poinformował „Parkiet" Sławomir Baniak, dyrektor zarządzający ds. prywatyzacji i nadzoru właścicielskiego w PKP. Spółka czeka teraz na wstępne oferty od zainteresowanych. Termin na ich składanie upływa 4 marca.

Przedstawiciel spółki nie podaje szczegółów dotyczących trwającego procesu ani zainteresowanych nim podmiotów. Pewnie dlatego, że wielu z nich ma już w ręku memorandum informacyjne sprzedawanej spółki z jej danymi finansowymi. A to oznacza, że zainteresowani musieli podpisać bardzo restrykcyjne – jak ustaliliśmy – umowy o zachowaniu poufności. – Wstępne zainteresowanie wyraziło kilkadziesiąt podmiotów. Wśród nich są zarówno potencjalni inwestorzy branżowi, jak i fundusze krajowe i zagraniczne – usłyszeliśmy od osoby zbliżonej do transakcji.

Giełdowe podmioty zainteresowane

Giełdowe spółki energetyczne wcześniej deklarujące możliwość zaangażowania się w pierwszy etap prywatyzacji dziś nie mówią wiele. To może oznaczać, że niektóre z nich już mają podpisane umowy o poufności. – Nie udzielamy informacji na ten temat – stwierdziła lakonicznie Beata Ostrowska, rzeczniczka Energi. Z kolei Maciej Szczepaniuk, rzecznik PGE, przypomniał wcześniejsze słowa przedstawicieli zarządu największej spółki. – Jeśli akwizycja PKP Energetyki będzie się wpisywać w strategię budowy wartości dla akcjonariuszy, to będziemy zainteresowani.

Zainteresowanie energetyczną spółką kolejową podtrzymał Tauron. – Przygotowujemy się do badania, ale nie otrzymaliśmy jeszcze memorandum – zaznaczyła Magdalena Rusinek, rzeczniczka katowickiego koncernu.

Na tym etapie zaczyna się już konkurencja. Dlatego nasi rozmówcy z podmiotów zainteresowanych prywatyzacją PKP Energetyki czy to reprezentowani przez banki inwestycyjne czy inwestorów finansowych niechętnie mówią o wycenach. Wcześniej szacowali wartość aktywów dystrybucyjnych PKP Energetyki na 380–400 mln euro. Grupa kolejowa mogłaby oczekiwać za spółkę córkę 1,2–2 mld zł.

– Spodziewam się co najmniej dziesięciu ofert wstępnych – mówi przedstawiciel dużej firmy doradczej. Jak zaznacza, wstępne zainteresowanie nie musi się przełożyć na konkretne propozycje w każdym przypadku. – Wiele podmiotów może być zainteresowanych tylko obejrzeniem papierów spółki lub zbadaniem jakości jej aktywów – dodaje.

[email protected]

Firmy
W Rafako czekają na syndyka i plan ratowania spółki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Firmy
Czy klimat inwestycyjny się poprawi?
Firmy
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Firmy
Na co mogą liczyć akcjonariusze Rafako
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Firmy
Wysyp strategii spółek. Nachalna propaganda czy dobra praktyka?
Firmy
Kernel wygrywa z akcjonariuszami mniejszościowymi. Mamy komentarz KNF