Sprzedaż ubezpieczeń, pożyczki czy badania opinii społecznej to tylko jedne z wielu nowych usług, w jakich pocztowo-kurierska spółka z grupy Integer.pl będzie się w przyszłości rozwijać. InPost, dzięki wyposażeniu tysięcy doręczycieli w tablety, zyskał bowiem niemal nieograniczone możliwości sprzedaży dodatkowych usług. Sebastian Anioł, prezes firmy, której akcje od 9 października mają być notowane na warszawskiej giełdzie, nie ukrywa, że zamierza wykorzystać potencjał, jaki dają urządzenia mobilne.
EPO daje nowe możliwości
Tablety noszone przez listonoszy InPostu spięte zostały online elektronicznym systemem uruchomionym specjalnie do obsługi korespondencji sądów i prokuratur (tzw. EPO). – To zupełnie nowy kanał dotarcia do klienta. Chcemy wykorzystać ten potencjał, bo jesteśmy jedyną firmą w kraju, która ma taki zasięg dotarcia do gospodarstw i taką technologię – twierdzi Sebastian Anioł.
Jego zdaniem tablety podłączone stale online i spięte z systemem centralnym to niezwykle cenny instrument operacyjny. Firma obecnie szuka zastosowania dla możliwości, jakie w związku z tym ma.
– Aktualnie prowadzimy różne testy. Możemy zbierać tzw. leady sprzedażowe dla naszych partnerów czy badać rynek konsumentów. Nasze systemy pozwalają na zbieranie informacji online i wyświetlanie statystyk w trybie natychmiastowym. Możliwość zbierania leadów sprzedażowych i przetransportowania danych do systemów klienta pozwala, by zainteresowanej daną usługą osobie złożyć konkretną propozycję i to w decydującym momencie, czyli w chwili zainteresowania ofertą i podjęcia decyzji zakupowej – tłumaczy prezes InPostu.
Spółka na bazie EPO chce rozwijać m.in. sprzedaż ubezpieczeń, o współpracy rozmawia też z firmami pożyczkowymi i operatorami telekomunikacyjnymi. Nie wyklucza ponadto prowadzenia badań konsumenckich i opinii społecznej.