W niespełna 30 spółkach OFE zwiększyły w 2015 r. zaangażowanie o więcej niż 5 pkt proc. względem 2014 r. – wynika z danych PAP. W tej grupie jest pięciu ubiegłorocznych debiutantów: Uniwheels, Wirtualna Polska, AAT, InPost oraz Dekpol. Dla trzech pierwszych niedawno na rynek trafiły nowe rekomendacje. Implikują odpowiednio: 21-proc., około 27-proc. oraz ponad 80-proc. potencjał wzrostu.
Nieliczne perełki
Ze świecą w ręku można szukać spółek już notowanych, w których w 2015 r. OFE znacząco zwiększały zaangażowanie. Wśród tych nielicznych jest Robyg. Na koniec 2015 r. jego akcje miało aż 10 funduszy, łącznie kontrolujących niemal 57 proc. kapitału, czyli o 36 pkt proc. więcej niż rok wcześniej. Nie mają powodów do narzekania, bo w 2015 r. kurs deweloperskiej spółki wzrósł o 25 proc. W 2016 r. spadł o 0,7 proc., podczas gdy WIG stracił niemal 9 proc. Obecnie za jedną akcję Robyga trzeba zapłacić niespełna 2,8 zł. W czwartek na rynek trafiła rekomendacja DM PKO BP, który wartość akcji oszacował na 3,02 zł. Analitycy prognozują, że w 2016 r. Robyg wypracuje 93 mln zł zysku netto, przy przychodach wynoszących 551 mln zł.
Mocno, bo aż o 16,6 pkt proc., wzrosło zaangażowanie OFE w Prime Car Management. Wiosną spory pakiet akcji sprzedawał główny akcjonariusz Fleet Holdings, kontrolowany przez Abris. Nabywcą byli inwestorzy finansowi. Cenę za jeden papier wyznaczono wtedy na 42 zł, a obecnie kurs wynosi niespełna 33 zł. Pod koniec ubiegłego roku Haitong Bank obniżył cenę docelową dla tej spółki do 36,8 zł z wcześniejszych 57 zł. Przestrzega przed spodziewanym pogorszeniem jej wyników finansowych, ale jednocześnie sygnalizuje, że tegoroczna dywidenda może być atrakcyjna.
Solidny wzrost zaangażowania OFE widać również w przypadku Duonu. Na koniec 2015 r. fundusze miały niemal 12 proc. kapitału. Najbliższe tygodnie pokażą, czy struktura właścicielska się zmieni. Jest to prawdopodobne, ponieważ trwa wezwanie do sprzedaży akcji, ogłoszone przez Fortum. Zapisy ruszą 28 stycznia i potrwają do 26 lutego. Wzywający oferuje 3,85 zł za walor. W czwartek kurs lekko rósł do 3,83 zł. Spółka dała już inwestorom dobrze zarobić: od 2015 r. jej akcje zdrożały aż o 105 proc.
W minionych miesiącach OFE zwiększały też zaangażowanie w Torpolu, którego przejął chciał Marvipol (bezskutecznie). Tutaj zmiana jest o tyle spektakularna, że jeszcze w 2014 OFE miały zaledwie 0,3 proc. kapitału, a rok później już ponad 11 proc. Marvipl w wezwaniu oferował 12,1 zł (po podwyższeniu ceny z 11,8 zł). To o 11 proc. więcej, niż wynosi obecny kurs.