Obecna średnia rynkowych prognoz zakładająca wypracowanie 223 mln zł zarobku netto wydaje się nieosiągalna.

Jako jedni z pierwszych na cięcie prognoz zdecydowali się eksperci Haitong Banku. W wyniku niższych założeń dotyczących marży operacyjnej i pomimo istotnego wzrostu przewidywanych przychodów prognoza zysku Inter Cars została obniżona o 12 proc., do 196 mln zł. – Ponadto przewidywana kontynuacja strategii Inter Cars, skoncentrowanej na wzroście sprzedaży, powinna sprawić, że w nadchodzących latach nadal będą potrzebne istotne inwestycje w kapitał obrotowy – zauważają analitycy biura. Zmusiło to ich jednocześnie do przycięcia prognozowanej stopy przyszłych dywidend spółki do poziomu poniżej 1 proc. aż do 2018 r.

Korektę prognoz wyników zapowiedziała również Sylwia Jaśkiewicz z DM BOŚ. – Sądzę, że obecny konsensus może być zbyt ambitny, zwłaszcza na poziomie rentowności. Spółka dynamicznie zwiększa udziały w rynku, ale niestety jest to okupione wydatkami marketingowymi i zwiększonymi kosztami logistyki. Uruchomienie nowego magazyn na pewno pozwoli na obniżenie kosztów logistyki, ale na to musimy jeszcze poczekać – wyjaśniła.

Nowe szacunki zamierza opublikować Ipopema, choć daje sobie na to czas do kwietnia. – Z rewizją prognoz czekamy do wyników sprzedaży za marzec. Wtedy będziemy chcieli porozmawiać ze spółką, która będzie już więcej wiedzieć o rezultatach za I kwartał – wyjaśnia Krzysztof Kuper, analityk Ipopemy. – Zakładałem spadki marży, choć nie tak głębokie jak w IV kwartale. Jednocześnie opinie zarządu są optymistyczne, jeśli chodzi o przyszłość. W ostatnim okresie widać wpływ zdarzeń jednorazowych związanych z bardzo szybkim tempem ekspansji – dodaje specjalista.

Zysk netto Inter Cars w 2015 r. spadł do 157,4 mln zł z 177,7 mln zł rok wcześniej. Prognozy biur maklerskich zakładały wynik na poziomie blisko 200 mln zł.