– Być może inwestorzy dostrzegają, że spółka jest wyceniana bardzo nisko (ponad 60 mln zł – red.). Firma posiada majątek (nieruchomości inwestycyjne, rzeczowe aktywa trwałe, zapasy i gotówka) wart ponad 850 mln zł, a wartość kapitałów własnych grupy to około 336 mln zł – mówi Jan Mroczka, prezes i główny akcjonariusz. – Nieruchomości w naszym portfelu są rentowne i generują wysokie przychody, o czym świadczy cash flow i wyniki oczyszczone z księgowych przeszacowań – podkreśla.
Mroczka przyznaje, że wyzwaniem dla firmy jest zadłużenie. – Priorytetowym zadaniem jest sprzedaż części posiadanych obiektów handlowych lub nieruchomości „niepracujących". Trwają intensywne rozmowy z potencjalnymi nabywcami, ale trudno w tej chwili powiedzieć, kiedy i jaka transakcja dojdzie do skutku – mówi prezes.
W czerwcu br. spółka musi wykupić obligacje o wartości 120 mln zł. – Podejmujemy działania alternatywne, które w razie dalszego przedłużania się sprzedaży nieruchomości zapewnią środki na obsługę długu – mówi Mroczka. Jednym z wariantów jest rolowanie. Oprocentowanie obecnej transzy to 7,2 proc.