Fala fuzji i przejęć dopiero wzbiera

Od początku roku ogłoszono już 16 wezwań do sprzedaży akcji spółek z GPW. II półrocze zapowiada się bardzo ciekawie. Które firmy zmienią właściciela?

Aktualizacja: 11.07.2016 01:14 Publikacja: 09.07.2016 06:00

W ostatnich miesiącach obserwujemy dużą aktywność na rynku fuzji i przejęć z udziałem giełdowych fir

W ostatnich miesiącach obserwujemy dużą aktywność na rynku fuzji i przejęć z udziałem giełdowych firm.

Foto: Fotorzepa, Jakub Kamiński Jakub Kamiński

Od 2015 r. WIG stracił już ponad 14 proc. Nic więc dziwnego, że w ostatnich miesiącach obserwujemy dużą aktywność na rynku fuzji i przejęć z udziałem giełdowych firm. Od stycznia ogłoszono już 16 wezwań, czyli niemal dwie trzecie tego, co w całym 2015 r. Będą kolejne, bo wskaźniki wielu spółek są na najniższych od kilku lat poziomach. W I półroczu w Polsce odnotowano niemal 100 transakcji, praktycznie tyle samo co rok wcześniej. – Przewidujemy, że II połowa roku będzie raczej stabilna – mówi Alicja Kukla-Kowalska, ekspertka z firmy Fordata. Większym optymistą jest Jacek Chwedoruk, zarządzający warszawskim biurem Rothschild & Co. – Jeszcze nigdy nie było tak wielu dużych, toczących się lub przygotowywanych transakcji M&A na polskim rynku, wiele z nich przekracza poziom miliarda euro – mówi.

Kto na krótkiej liście

Dużo dzieje się w sektorze bankowym. – Wymienić tu należy przede wszystkim planowane zbycie części Raiffeisen Bank Polska. Pod znakiem zapytania stoi natomiast ewentualne wyjście UniCredit z Pekao – mówi Maciej Skoczyński, adwokat z kancelarii Allen & Overy. W innych sektorach II połowa roku zapowiada się równie ciekawie. W energetyce pojawiły się doniesienia o planach sprzedaży ZE PAK przez grupę Zygmunta Solorza-Żaka oraz sprzedaży aktywów w Polsce przez EDF (doradcą jest Rothschild).

Wśród spółek, które mogą zmienić właściciela eksperci wymieniają też deweloperów, takich jak Ronson, Robyg, oraz LC Corp. Pod młotek może pójść Prime Car Management. Nie jest wykluczone, że zainteresuje się nim inwestor strategiczny, na razie akcjonariat zdominowany jest przez OFE i TFI. Na rynku mówi się również o prawdopodobnej sprzedaży Skarbca, Netii, Sygnity oraz ABC Data. Wiodącym akcjonariuszem tej ostatniej jest MCI Capital. Niedawno sygnalizował, że spółką interesują się gracze z Chin.

Katalizatorem dla M&A mogą być zmiany na rynku OFE. Nie jest wykluczone, że fundusze będą wychodzić z akcjonariatów niektórych spółek. Największe udziały mają w Elektrobudowie, Kętach, Nowej Gali, Robygu, Ferro, AB, Sanoku i Agorze.

Sporo dzieje się również poza giełdą. – Rynek oczekuje, że wkrótce może zostać ogłoszone wyjście funduszu Mid Europa z inwestycji w sieć sklepów Żabka. Jednak tegoroczny rekord wartości transakcji może paść gdzie indziej: niedawno pojawiły się spekulacje na temat sprzedaży Allegro przez Naspers – wskazuje Skoczyński. Wśród podmiotów, które mogą zmienić właściciela wymienia się również takie firmy, jak: Play, Konsalnet, WSiP czy Multimedia.

– Widać rosnące zainteresowanie krajowych firm inwestycjami poza granicami Polski, natomiast ustała za granicą aktywność firm z udziałem Skarbu Państwa, chociaż uczestniczą one nadal w projektach konsolidacyjnych w kraju (np. PZU/BPH) – mówi Chwedoruk.

Przemysł, handel...

Jeszcze kilka lat temu na czołowych miejscach, jeśli chodzi o atrakcyjność i aktywność przejmujących były sektory związane z nowymi technologiami. Czas nieco zweryfikował te statystyki. Wprawdzie IT oraz telekomunikacja nadal są wysoko, ale do łask zdecydowanie wróciły bardziej tradycyjne sektory. Z najnowszego raportu Allen & Overy wynika, że w I półroczu najwyższą wartość transakcji zanotowano w energetyce i przemyśle – łącznie 538 mld USD. Jeśli spojrzymy na przejęcia realizowane w tym roku na GPW, to również zobaczymy, że właśnie te sektory cieszą się największą popularnością (Projprzem, Duon, Ferro, Cognor).

Na drugim miejscu pod względem wartości zrealizowanych w I półroczu globalnych transakcji jest sektor TMT, czyli technologie, media i telekomunikacja. – Jest on aktywny zwłaszcza jeśli chodzi o transakcje o nieco mniejszej wartości. Spółki z tej branży szczególnie przyciągają zainteresowanie funduszy typu private equity/venture capital – mówi Skoczyński.

Co zmieni Brexit

Długofalowe konsekwencje ostatniego referendum w Wielkiej Brytanii dla Polski i całej Europy Środkowo-Wschodniej są w dużej mierze nieznane.

– Na podstawie doświadczenia z ostatnich lat widzimy jednak, że czynniki makroekonomiczne, jak np. kondycja amerykańskiej gospodarki czy obniżka cen ropy, mają zdecydowanie większy wpływ na aktywność transakcji M&A w naszym regionie niż pojedyncze wydarzenia polityczne – podkreśla Adam Zohry, ekspert z grupy audytorsko-doradczej Mazars.

Z jednej strony niepewność spowodowana Brexitem nie sprzyja podejmowaniu strategicznych decyzji, ale z drugiej, przewartościowanie aktywów, do którego doszło po ogłoszeniu wyniku referendum w Wielkiej Brytanii może wręcz ożywić rynek i okazać się katalizatorem dla niektórych transakcji.

– W dłuższej perspektywie nie można wykluczyć scenariusza, w którym przedsiębiorstwa mogą poszukiwać przez fuzje i przejęcia sposobu na dostosowanie się do nowych realiów rynkowych – komentuje Dominik Olszewski, partner zarządzający w Saski Partners. Dodaje, że na przykład firmy amerykańskie, które umiejscowiły centra działalności w Europie w Wielkiej Brytanii, mogą rozważać przeniesienie swoich operacji lub przejęcie firm na kontynencie, aby nadal móc korzystać z pozbawionego barier dostępu do rynku wspólnotowego.

[email protected]

Firmy
W Rafako czekają na syndyka i plan ratowania spółki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Firmy
Czy klimat inwestycyjny się poprawi?
Firmy
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Firmy
Na co mogą liczyć akcjonariusze Rafako
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Firmy
Wysyp strategii spółek. Nachalna propaganda czy dobra praktyka?
Firmy
Kernel wygrywa z akcjonariuszami mniejszościowymi. Mamy komentarz KNF