Firma Capital MBO, kontrolowana przez rodzinę Jurczyków, ogłosiła wezwanie do sprzedaży 902,4 tys., czyli 13,52 proc. akcji przetwórcy metali. To wezwanie następcze, w związku ze zmianą struktury właścicielskiej i formalnym przekroczeniem przez strategicznych inwestorów progu 33 proc. w ogólnej liczbie głosów. Jurczykowie w wyniku wezwania chcą kontrolować 66 proc. akcji dawnej Zetkamy.
Oferowana cena to 114,45 zł czyli tyle samo, co średni kurs z sześciu miesięcy. W piątek rano kurs Mangaty rósł o nawet prawie 10 proc., do 112,8 zł.
Od końca 2010 r. do jesieni 2016 r. wycena firmy spuchła, napędzana przejęciami, o 900 proc., do 130 zł. Na koniec maja br. kurs wynosił 126 zł, w ciągu ostatniego miesiąca wycena stopniała do 102,8 zł.
Mangata cieszy się dużym zainteresowaniem funduszy, czym świadczy frekwencja na kwartalnych konferencjach, ale analitycy sporadycznie wydają dla niej raporty. Zgodnie z zestawieniem Bloomberga w kwietniu analitycy DM Trigon zalecali kupować papiery z ceną docelową 155 zł.
W 2017 r. grupa prognozuje 633 mln zł przychodów oraz 98,8 mln zł EBITDA i 55,9 mln zł zysku netto. W I kwartale przy 156,4 mln zł sprzedaży spółka zarobiła na czysto 11,7 mln zł. W 2016 r. przychody wyniosły 568,3 mln zł a zysk netto 45 mln zł.