Według agencji obniżenie ratingu Murapolu związane jest z pogorszeniem sytuacji finansowej spółki w 2017 r.
„Na skutek poniesionych w ubiegłym roku wysokich nakładów na zakup gruntów oraz dokonanych znaczących pasywnych inwestycji kapitałowych (akcje spółek Skarbiec Holding i Polnord) znacząco wzrosły zobowiązania – w tym dług oprocentowany. Wskaźnik ogólnego zadłużenia (wg sprawozdania pro forma) wzrósł na koniec 2017 r. do 79 proc. (wobec 71 proc. rok wcześniej). Dług oprocentowany netto wzrósł dwukrotnie” – zwracają uwagę analitycy w uzasadnieniu decyzji.
EuroRating zauważył też, wzrost zadłużenia Murapolu odbył się w 2017 r. głównie poprzez zwiększenie wartości zobowiązań krótkoterminowych. Ponadto część z dotychczasowych długoterminowych zobowiązań finansowych została przeklasyfikowana do zobowiązań krótkoterminowych. „W efekcie udział zobowiązań bieżących w pasywach zwiększył się na koniec ubiegłegoroku do 54 proc. (z 38 proc. w roku poprzednim)” – stwierdzono w uzasadnieniu.
Analitycy EuroRatingu podkreślili też, że wzrost zadłużenia i niekorzystne zmiany jego struktury terminowej przyczyniły się do pogorszenia płynności finansowej Murapolu. „Skorygowany wskaźnik płynności bieżącej spadł z 2,50 w roku 2016 do 1,46 na koniec 2017 r., płynność szybka obniżyła się z 0,98 do 0,58, a płynność natychmiastowa z 0,32 do 0,16” - zaznaczyli.
EuroRating wziął pod uwagę działania podjęte w ostatnim czasie przez nowy zarząd Murapolu, które mają wzmocnić jej sytuację finansową i płynnościową, a także skoncentrować ją na podstawowej działalności deweloperskiej. Pomóc w tym miała m.in. dokonana w czerwcu 2018 r. sprzedaż akcji spółek Skarbiec Holding i Polnord, a także zbycie działki w podberlińskim Mahlow.