Minął już rok od dnia, gdy Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie została oficjalnie uznana za dojrzałą instytucję rozwiniętego rynku kapitałowego. Tym samym Polska wyszła z cienia rynków rozwijających się, a stała się równorzędnym partnerem rynków funkcjonujących znacznie dłużej niż polski rynek papierów wartościowych, licząc nawet czas nie tylko dopiero od powojennej reformy ustrojowej, lecz także i z uwzględnieniem dwudziestoletniej historii niepodległej Polski w okresie międzywojennym. Osiągnęliśmy pozycję zaszczytną, ale tym bardziej wymagającą wobec wszystkich uczestników rynku kapitałowego, a szczególnie wobec spółek na tym rynku notowanych.
Esencją rynku kapitałowego jest jego przejrzystość oraz dbałość o wartość notowanych spółek. Przez wiele lat było to mierzone głównie wartością dla akcjonariuszy, jednak rośnie zrozumienie, że w długim okresie nie da się zbudować prawdziwej wartości bez uwzględnienia potrzeb pozostałych interesariuszy, do których – oprócz wszystkich możliwych powiązań międzyludzkich (z potencjalnymi inwestorami, pracownikami, dostawcami, odbiorcami, klientami i społeczeństwem jako całością) – trzeba zaliczyć także i zmieniające się środowisko naturalne, którego istnienie i potrzeby coraz bardziej sobie uświadamiamy, obserwując niepokojące zmiany klimatyczne.
Świeżo w pamięci mamy apel prezesów 180 największych spółek giełdowych, którzy zgodnie stwierdzili, że wąsko rozumiana maksymalizacja wartości wyłącznie dla akcjonariuszy prowadzi na manowce, a budowanie prawdziwej, trwałej wartości musi się zasadzać na dobrych relacjach ze wszystkimi interesariuszami. Na naszych oczach zmienia się charakter kapitalizmu, w którym dominującą rolę (w obszarze rynku kapitałowego) przejmuje ład korporacyjny.
W ten trend doskonale wpasowuje się przyjęta przez rząd z końcem września Strategia Rozwoju Rynku Kapitałowego. Głównym jej celem jest poprawa dostępu polskich przedsiębiorstw do źródeł finansowania poprzez obniżenie kosztu pozyskania kapitału w gospodarce krajowej. Nie da się tego osiągnąć bez stabilności instytucji prawnych, bez zwiększenia udziału oszczędności w gospodarce i bez zwiększenia płynności obrotu na giełdzie. Dla Polski i jej aspiracji zwiększania innowacyjności gospodarki konieczna jest większa mobilizacja oszczędności gospodarstw. Polska jest krajem o niskiej stopie oszczędności 2,5 proc., podczas gdy Niemcy oszczędzają przeciętnie 10 proc. wynagrodzenia, a Czesi 5,5 proc. Te szczegółowe cele nie są możliwe do zrealizowania bez zaufania do rynku kapitałowego, a zaufanie buduje się poprzez wysokie standardy ładu korporacyjnego, który stanowi platformę służącą uzgadnianiu interesów emitentów i wszystkich ich interesariuszy.
Od czternastu już lat organizowany jest konkurs „The Best Annual Report", do którego zgłaszają się spółki pragnące się dowiedzieć, jak ich raporty roczne są odbierane przez wszystkich, którzy te raporty czytają. Jednym z wielu elementów podlegających tej ocenie jest też oświadczenie o stosowaniu zasad ładu korporacyjnego, którego zamieszczenie w raporcie rocznym notowanych spółek jest wymagane rozporządzeniem Ministra Finansów oraz regulacjami giełdowymi. Mając na uwadze rosnące znaczenie ładu korporacyjnego dla budowania wartości notowanych spółek, organizator konkursu, jakim jest Instytut Rachunkowości i Podatków, w uzgodnieniu z kapitułą konkursu, postanowił od tego roku przyznawać specjalne wyróżnienie dla tych emitentów, którzy przedstawią najlepsze oświadczenia w tym zakresie. Najlepsze, to znaczy: niosące największą wartość dodaną dla odbiorców, przedstawiające w najbardziej przystępnej i wyczerpującej formie zasady ładu korporacyjnego stosowane przez spółkę. Ocenie podlega nie tylko zgodność oświadczenia z wymogami rozporządzenia Ministra Finansów, lecz także zgodność tego oświadczenia z zaleceniem Komisji Europejskiej z kwietnia 2014 r. w sprawie jakości sprawozdawczości dotyczącej ładu korporacyjnego, zgodnie z podejściem „stosuj lub wyjaśnij". A zatem nie tylko informowanie o ewentualnych odstępstwach, lecz także o tym, w jaki sposób emitenci stosują te zasady w odniesieniu do zagadnień mających największe znaczenie dla akcjonariuszy.