Spółka obserwuje stabilny wzrost sprzedaży leku Ketrel, o 15-20 proc., jak i ok. 10 proc. wzrost sprzedaży Salmexu, wynikający ze zwiększania zakupów leku w wyniku pandemii COVID-19. Zysk netto w I kwartale wyniósł 9,41 mln zł wobec 6,5 mln zł rok do roku.

- Odblokowanie eksportu w wyniku zawarcia ugody z GSK nabiera tempa. Oczekujemy kolejnych wzrostów w tym segmencie, po rozpoczęciu sprzedaży leku na rynkach, tj.: Włochy czy Francja. W Polsce podtrzymujemy stabilny wzrost sprzedaży w segmencie naszych leków neuropsychiatrycznych oraz oddechowych. Systematycznie odbudowujemy również pozycję Valzka. Jednocześnie organizacyjnie wzmacniamy efektywność prowadzonych działań marketingowo-sprzedażowych, m.in wprowadzając nowe narzędzia i usprawniając kanały dotarcia do klientów w całej Polsce - mówi Maciej Wieczorek, prezes zarządu Celon Pharmy.

Jak podaje spółka, obecnie posiada 16 projektów leków innowacyjnych na różnym stopniu rozwoju. 4 z nich o największym potencjale komercjalizacyjnym weszły już w fazę kliniczną. Najbardziej zaawansowany – lek oparty o esketaminę w leczeniu depresji lekoopornej jednobiegunowej potwierdził sygnał efektywności oraz dobrą tolerancję w badaniu II fazy. Inhibitor PDE10A wkrótce rozpocznie II fazę kliniczną. Jednocześnie spółka kontynuuje badanie I fazy inhibitora FGFR, a agonista receptora GPR40 w terapii chorób metabolicznych właśnie rozpoczął rozwój kliniczny.

- Nasza linia produktowa jest dobrze ułożona, zarówno od strony naukowej, jak i biznesowej. Kolejne projekty zdobywają wielomilionowe dofinansowania, zawarliśmy ważne strategiczne partnerstwa naukowo-biznesowe dla rozwoju projektów wirusowych. Uważnie analizujemy ten rynek, jednocześnie rozwijając infrastrukturę badawczą adekwatną do naszych planów. Założenia strategii światowej komercjalizacji naszych projektów pozostają niezmienne, adekwatne do rynkowej i inwestycyjnej specyfiki konkretnego produktu - wyjaśnia Wieczorek.