Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 25.09.2020 05:00 Publikacja: 25.09.2020 05:00
Ferro, którego prezesem jest Wojciech Gątkiewicz, chce mocno zwiększyć sprzedaż w krajach nadbałtyckich i bałkańskich.
Foto: materiały prasowe
Pandemia nie powoduje spadku popytu na oferowane przez firmę produkty. Istotnym zmianom nie ulegają ceny armatury sanitarnej i instalacyjnej sprzedawanej na rynku, co sprzyja działalności handlowej. Ferro spodziewa się, że w ostatnim kwartale roku mogą wzrosnąć koszty wynagrodzeń w związku z potencjalnymi premiami z tytułu wykonania planów sprzedażowych. Ponadto będzie rosło zatrudnienie.
Zarząd planuje też dalszą rozbudowę oferty grupy, zwłaszcza dotyczącą armatury instalacyjnej. To, w połączeniu z dalszą ekspansją na obecne i nowe rynki, zmusza firmę do inwestycji o charakterze logistyczno-magazynowym. Będą one realizowane w ramach kwot określonych w strategii na lata 2019–2023. W tym czasie Ferro chce średniorocznie inwestować ok. 10 mln zł. Pieniądze te będą również wydatkowane na rozwój zakładu produkcyjnego w czeskim Znojmo i rozbudowę systemów informatycznych. Nie obejmują za to potencjalnych przejęć. W raporcie za I półrocze zarząd napisał, że zamierza zintensyfikować działania w tym zakresie. Ani tam, ani podczas czwartkowej konferencji prasowej nie sprecyzował jednak, na czym ta intensyfikacja ma polegać. Tymczasem spółka o analizach rynku pod względem potencjalnych akwizycji mówi już od co najmniej 2017 r.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Część giełdowych spółek wprost zapowiada podniesienie wynagrodzeń o 6–7 proc., a niektóre nawet o 10 proc. Inne nie chcą żadnych informacji na ten temat ujawniać, ale zdają sobie sprawę, że bez istotnych podwyżek raczej się nie obędzie.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Producent z branży fotowoltaicznej pogłębia straty. Wynik netto spółki w poprzednim roku był na minusie na poziomie ponad 40 mln zł. Firma odnotowała skokowy spadek sprzedaży hurtowej fotowoltaiki klasycznej aż o 78 proc. rok do roku. Miało to być spowodowane malejącym zainteresowaniem klasycznymi modułami fotowoltaicznymi oraz dużą nadpodażą tanich produktów z Chin.
Upadłe Rafako i Hutę Częstochowa dotychczas łączył jeden, wspólny sposób ratowania poprzez udział spółek Skarbu Państwa. Jak się okazuje, obie spółki może połączyć ta sama produkcja na potrzeby wojska. Synergii obu zakładów nie wykluczył premier Donald Tusk.
Zdaniem Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych przymusowy wykup powinien gwarantować akcjonariuszom mniejszościowym cenę odpowiadającą co najmniej wartości godziwej akcji.
Na początku kwietnia obie marki technologiczne otworzyły w Warszawie swój pierwszy w Polsce i drugi w Europie showroom. Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
Do Rafako i Rafamet, spółkom zlokalizowanym w Raciborzu trafi pomoc rządowa w kwocie 700 mln zł. Taką decyzję podjął premier Tusk. Środki trafią za pośrednictwem Agencji Rozwoju Przemysłu. Akcje Rafako znów rośną.
O prawie 30 proc. drożeją dziś akcje giełdowej spółki. Inwestorów uskrzydliła informacja o pozytywnym rozstrzygnięciu przetargu na budowę zbożowych silosów w Egipcie.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas