Była to odpowiedź rynku na wyniki kwartalne wyraźnie lepsze niż przed rokiem. Istotnym czynnikiem sprzyjającym poprawie wyników było pozyskanie publicznego wsparcia, które w III kwartale wyniosło łącznie 6,4 mln zł. Dodatkowo pomógł efekt ożywienia, które objęło zarówno branżę budowlano-montażową, jak i przemysłową.
– W III kwartale 2020 r. na znacznej części rynków, na których operuje Rawlplug, działalność handlowa nie była istotnie zakłócana. Rynki budowlane powoli zaczęły nadrabiać zaległości z II kwartału br. przez co wyniki osiągane przez grupę w III kwartale br. były na zbliżonym poziomie co zakładany plan sprzedaży. Bardzo duży wzrost sprzedaży ponad plany zanotowano w kanale DIY (sklepy budowlane). Zwyżka sprzedaży rok do roku wynosiła tu w zależności od kraju od 15 do 40 proc. – wyjaśnia Rawlplug. Sprzedaż wyrobów śrubowych na rynku krajowym zwiększyła się rok do roku o 7 proc.
– Wszelkie działania krajowych sił sprzedażowych nadal nakierowane są na pozyskanie klientów z segmentów wyrobów specjalnych – utrzymanie poziomu sprzedaży będzie w dużej mierze uzależnione od rozwoju segmentów rynków dotąd nieobsługiwanych – wskazuje spółka. Równocześnie o 14 proc. spadły przychody ze sprzedaży eksportowej, co jest efektem spowolnienia gospodarczego wywołanego przez pandemię Covid-19 na rynkach Europy Zachodniej oraz częściowego zastoju produkcji m.in. w przemyśle motoryzacyjnym. – Sprzedaż w IV kwartale br. będzie uzależniona w dużym stopniu od utrzymania się i ewentualnego wzrostu popytu. Niestety czynniki takie jak spowolnienie gospodarcze, wojna handlowa pomiędzy USA a Chinami, czy też stagnacja w przemyśle Europy Zachodniej mogą spowodować przejściowe osłabienie dynamiki wzrostu sprzedaży na niektórych rynkach – ocenia zarząd Rawlpluga.
W III kwartale 2020 r. Rawlplug zarobił 19,1 mln zł netto, o 111 proc. więcej niż w analogicznym kwartale 2019 r. Przychody były nieco wyższe, wyniosły 209 mln zł. JIM