Oznacza to, że na koniec 2020 r. z ofert firmy korzystało niemal 3,5 tys. klientów. Po tych informacjach kurs spółki eksplodował – cena akcji rosła momentami o 14,6 proc., do 24,4 zł za walor. Zdaniem spółki dzięki takiej liczbie klientów Brand24 staje się rentowny.
– Listopad 2020 r. to sprzedażowo najlepszy miesiąc w prawie 10-letniej historii naszej firmy. Wraz z bardzo dobrym październikiem pozwoliło to osiągnąć jeden z najlepszych kwartalnych wzrostów, jakie odnotowaliśmy – stwierdził prezes Michał Sadowski. – Biorąc pod uwagę, że w ostatnim roku znacznie ograniczyliśmy koszty stałe, poziom ok. 3,5 tys. klientów powinien pozwolić na generowanie regularnych zysków. Do tego już wkrótce dojdzie sprzedaż naszych nowych usług, co, jak zakładamy, wpłynie pozytywnie na średni przychód z klienta i poprawi nasze wyniki – podsumował Sadowski.
Spółka jest właścicielem narzędzia do ochrony reputacji i monitoringu treści w internecie. Pod koniec ubiegłego roku firma przeprowadziła pilotażowe wdrożenia nowych rozwiązań, jak m.in. mierzenie tzw. ekwiwalentu reklamowego publikacji (AVE), nową wersję automatycznych maili transakcyjnych czy redesign bloga. Rozwiązania te mają być implementowane od I kw. 2021 r. W III kw. ubiegłego roku firma odnotowała spadek przychodów wobec analogicznego okresu 2019 r. o 22,6 proc., do 3,3 mln zł. Strata netto wyniosła 75 tys. zł wobec 49 tys. zł zysku w 2019 r.