Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
W kolejnych godzinach środowej sesji kurs utrzymywał się na stosunkowo stabilnym poziomie, oscylując w okolicach 19–20 euro. Natomiast po południu entuzjazm kupujących nieco osłabł, a kurs wynosił 18,9 euro. To i tak zdecydowanie więcej niż przedział cenowy akcji w IPO, czyli 14–16 euro.
Krajowe fundusze oceniały, że wycena InPostu jest wysoka, ale najwyraźniej zagraniczne instytucje były innego zdania. O tym, że akcje InPostu cieszyły się dużym zainteresowaniem w IPO, świadczył fakt, że ofertę publiczną skrócono i przyspieszono debiut. Oferta obejmowała 175 mln papierów sprzedawanych przez dotychczasowych akcjonariuszy (cenę akcji w IPO ustalono na 16 euro). Stanowią one 35 proc. kapitału InPostu. Nie przeprowadzano nowej emisji. InPost liczy, że debiut na zagranicznej giełdzie pomoże mu w dalszej ekspansji jego paczkomatów. Na koniec 2020 r. miał ich w sumie 12,3 tys., z czego 10,8 tys. w Polsce. Zamierza kontynuować rozwój w Wielkiej Brytanii, rozważa też ekspansję we Francji, Hiszpanii i we Włoszech.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Jest pierwszy wyrok w sporze między Polskim Funduszem Rozwoju a giełdowym dostawcą odzieży dla wojska – spółką A...
Państwowe spółki podpisały porozumienie, dzięki któremu powstaje nowy gracz na ryku logistycznym z ponad 30 tys....
Selena FM przejęła kontrolę nad giełdowym producentem pap. Mniejszościowi udziałowcy w większości jednak nie odp...
Obecnie sprzedaż AGD na wszystkich najważniejszych rynkach dla spółki spada.
Wiara inwestorów w dostawców sprzętu wojskowego nie słabnie. Ich notowania kontynuują zwyżki.
Kumulacja niekorzystnych czynników bije w wyniki papierniczo-celulozowej grupy, co negatywnie przekłada się na j...