Do młodych spółek rozwijających nowatorskie projekty po trzech kwartałach 2021 r. trafiło aż 1,76 mld zł. To absolutny rekord – rok wcześniej fundusze VC wyłożyły na innowacje w naszym kraju o ponad połowę mniej pieniędzy. I choć analizując wskaźniki inwestycji wysokiego ryzyka tylko za okres od lipca do końca września br., może się wydawać, że nakłady te rok do roku stopniały o niemal 20 proc., to w praktyce nie ma powodów do wszczynania alarmu. Raportowane przez Polski Fundusz Rozwoju nakłady venture capital sięgające 582 mln zł (w III kwartale 2020 r. było to 718 mln zł) nie uwzględniają bowiem inwestycji SoftBanku w eObuwie i nieoficjalnych danych o finansowaniu pierwszego polskiego jednorożca – spółki DocPlanner.
Polska w tyle za światem
Gdyby pominąć tzw. megarundy, czyli nadzwyczaj wysokie transakcje, jak pozyskanie w ub.r. przez Iceye, Brainly i Booksy łącznie prawie 0,9 mld zł, czy w br. ponad 300 mln zł przez spółkę Uncapped, to okaże się, że w tym roku do rodzimych startupów popłynęło 1,46 mld zł. Jak wskazują analitycy, to ponad 80 proc. więcej niż po trzech kwartałach 2020 r. (0,8 mld zł). Ale przebija to też poziom finansowania innowacyjnych firm w całym zeszłym roku (1,22 mld zł). Wciąż jednak pod tym względem odstajemy od globalnego rynku. Dane CB Insights wskazują bowiem, iż na świecie rynek inwestycji w startupy urósł w III kwartale o rekordowe 105 proc.
Tomasz Swieboda z InovoVenture Partners jest jednak optymistą. Podkreśla, że zamknięcie 2021 r. kolejnym rekordem to już fakt. – A podsumowujemy dopiero trzeci kwartał – zaznacza. – Czwarty zapowiada się jeszcze lepiej – dodaje.
PFR zauważa, że w III kwartale br. fundusze VC w naszym kraju sfinansowały o 25 proc. więcej projektów. To oznacza, że największy strumień pieniędzy płynie u nas do startupów na wczesnym etapie. Liczba takich wczesnych rund skoczyła dwukrotnie. To trend jednak zupełnie inny niż światowy. Liczba tych największych transakcji (o wartości ponad 100 mln USD) skoczyła globalnie o blisko 140 proc. – podaje CB Insights.
Rynek VC dojrzewa
Aleksander Mokrzycki, wiceprezes PFR Ventures, przekonuje, że mimo wszystko w okresie lipiec–wrzesień wzrosła liczba inwestycji w startupy na późniejszym etapie. – 15 rund A i dwie rundy B to świetny wynik dla naszego ekosystemu, tym bardziej że w większości z nich pojawiły się również lokalne fundusze – tłumaczy.