– Nie zmieniamy naszej polityki dywidendowej. Należy jednak pamiętać, że zarząd jedynie rekomenduje, a ostateczna decyzja w sprawie podziału zysku należy do walnego zgromadzenia (głównym akcjonariuszem GPW jest Skarb Państwa – red.). Chcę jednak podkreślić, że z obecną polityką dywidendową czujemy się komfortowo – mówił Marek Dietl, prezes GPW, podczas telekonferencji wynikowej. Zarząd już wcześniej deklarował, że chce, aby dywidenda za 2019 r. była nie mniejsza niż 2,4 zł na akcję, co oznacza, że do akcjonariuszy mogłoby trafić prawie 101 mln zł.
W całym 2019 r. grupa GPW wypracowała natomiast 119,3 mln zł zysku netto. Rok wcześniej wyniósł on 183,7 mln zł. Spadek ten z jednej strony jest pochodną zdarzeń jednorazowych (m.in. rezerwa na zobowiązanie podatkowe IRGiT), a z drugiej mniejszych przychodów z rynku finansowego i towarowego. GPW cały czas szuka natomiast nowych źródeł przychodów. – W strategii rozwoju grupy GPW na lata 2018–2022 założyliśmy szerokie wykorzystanie nowych technologii i wdrożenie innowacyjnych rozwiązań na prowadzonych przez nas rynkach oraz dywersyfikację przychodów dzięki tym działaniom. Inicjatywy strategiczne mają na celu zwiększenie przychodów, by być mniej zależnym od koniunktury na rynku towarowym czy finansowym. Szukamy powtarzalnych przychodów – podkreślał Dietl.
Szef giełdy odniósł się także do wydarzeń ostatnich tygodni na rynku. Jego zdaniem okres większych obrotów i podwyższonej zmienności może potrwać jeszcze około dwóch miesięcy. – Potem oczekujemy trendu bocznego oraz zmniejszonej aktywności inwestorów, co będzie naturalną koleją rzeczy – powiedział Dietl. PRT