Polski Fundusz Rozwoju, mimo pandemii, nie zwalnia w rozwoju rodzimego rynku venture capital. Odkręcił właśnie szeroki strumień pieniędzy dla dwóch nowych funduszy VC. Ich łączna kapitalizacja przekroczyła w efekcie 145 mln zł.
Do 4 mln zł na projekt
PFR Ventures podpisało umowy z Freya Capital i Tangent Line. Oba fundusze od publicznego inwestora otrzymały łącznie 110 mln zł. Inwestycje zrealizowane zostały z Programu Inteligentny Rozwój, które stanowią część z środków zarządzanych przez PFR. Dodatkowe 37 mln zł dołożą inwestorzy prywatni.
Z uwagi na epidemię i związane z nią ograniczenia oraz reżim sanitarny negocjacje prowadzone były zdalnie. Jak podkreśla Maciej Ćwikiewicz, prezes PFR Ventures, mimo utrudnień proces trwał krócej niż średni czas od złożenia oferty do podpisania dokumentów. – Po roku od lockdownu działamy bez zmian. Nadal inwestujemy w fundusze VC i zarządzamy portfelem już istniejących zespołów. Jeszcze w tym roku ogłosimy kolejne inwestycje – zapowiada.
Jak tłumaczy, Freya Capital i Tangent Line to lokalne zespoły. Choć to nowi gracze na rodzimej scenie (tzw. first-time teams), to oba zespoły posiadają doświadczenie inwestycyjne. – Tworzą je ludzie z doświadczeniem z polskiego ekosystemu innowacji – podkreśla Maciej Ćwikiewicz.
Fundusze różni model oraz strategia inwestycyjna. Freya Capital, w który PFR Ventures zainwestował 50 mln zł, to podmiot stworzony przez Huberta Anyżewskiego, Zbigniewa Barwicza, Jana Grochowicza oraz Michała Lewandowskiego. Zespół planuje inwestować w projekty m.in. z obszarów medtech, cleantech, a także gamingu, w spółki ICT (teleinformatyczne) oraz w start-upy z branży finansowej i ubezpieczeniowej. Fundusz o kapitalizacji 63 mln zł ma wspierać innowacyjne przedsięwzięcia na ich wczesnych etapach (pre-seed i seed), a pojedyncza inwestycja ma sięgać do 4 mln zł. – Przy większych przedsięwzięciach nie wykluczamy także koinwestycji z innymi funduszami. Naszym długoterminowym celem jest wsparcie około 25 firm – mówi Zbigniew Barwicz, partner zarządzający Freya Capital.