Startup to modne hasło czy szansa na realny biznes, przynoszący zyski?
Oczywiście z mojego punktu widzenia jest to realna szansa. Bez startupów nie będzie postępu w innowacyjności czy kreowania firm, które w dłużej perspektywie są w stanie konkurować z potentatami rynku, czy to na poziomie krajowym czy europejskim. Startupy mają coraz większe wsparcie. Widać to chociażby po ilości pieniędzy, które pojawią się na rynku. Bez startupów nie przeskoczymy pewnego poziomu rozwoju firm szczególnie w segmencie cyfrowym i innowacji, gdzie potrzebne są badania i rozwój oraz kapitał ludzki. W Polsce rynek od strony inwestycyjnej rośnie. W samych VC w 2019 r. mieliśmy inwestycje na poziomie 1 mld zł. W 2020 r. było to 2 mld zł. W 2021 r. też mamy bardzo dobre rezultaty. Mam nadzieję, że to tempo rozwoju zostanie utrzymane i startupy będą w stanie konkurować na rynkach europejskich i światowych.
Jaka jest rola NCBR Investment Fund we wspieraniu startupów?
NCBR Investment Fund to nowy mechanizm uzupełniający mechanizmy rynkowe. Kluczowym słowem jest tutaj koinwestycje. My jesteśmy funduszem koinwestycyjnym i dokładamy kapitał do inwestycji na rynku. Nie konkurujemy z obecnymi na naszym rynku funduszami VC. Wspólnie z wybranymi podmiotami inwestujemy. Tym samym pomagamy im też zdywersyfikować portfel czy też zdjąć pewne ryzyko. Oczywiście staramy się też dostarczyć coś więcej niż tylko kapitał. Zgłasza się do nas bardzo wiele firm z zapytaniami o inwestycje. My je zbieramy w zorganizowaną bazę danych i za moment będziemy funduszom partnerskim, które są aktualnie wyłaniane, przekazywać te firmy do „oglądania", zrobienia due dilligance, i później będziemy podejmować decyzje, czy wchodzimy w konkretną inwestycję czy też nie.