Inwestorzy indywidualni uważają, że rosnąca inflacja jest obecnie największym zagrożeniem dla ich portfeli inwestycyjnych – tak wynika z nowego badania przeprowadzonego przez platformę inwestycyjną eToro. Zainaugurowała ona cykliczny raport "Puls Inwestora Indywidualnego", który opiera się na ankiecie przeprowadzonej pośród 6 000 inwestorów detalicznych w 12 krajach. Pokazuje on, że rosnące koszty towarów i usług w sposób zauważalny wpływają na portfele inwestorów. Tradycyjne sposoby zabezpieczania finansów przed inflacją, takie jak nieruchomości, są popularnym wyborem (22 proc. badanych), a 40 proc. respondentów uważa, że metale szlachetne, takie jak złoto, to najlepsza propozycja z rynku surowców na najbliższe 12 miesięcy. W większości portfele inwestycyjne badanych składały się jednak z akcji (62 proc.), obligacji (39 proc.) i gotówki (28 proc.).

Podczas gdy globalnie 25 proc. wszystkich ankietowanych inwestorów indywidualnych zainwestowało w kryptowaluty, to popyt na nie był najwyższy w Polsce i wyniósł 44 proc. Globalnie, najczęściej w kryptowaluty lokowali swoje środki inwestorzy w przedziale wiekowym 18-34 lat – aż 46 proc. z nich twierdzi, że ich portfel zawierał te aktywa.

Polscy inwestorzy są natomiast najbardziej zaniepokojeni inflacją - obawia się jej 55 proc. ankietowanych, podczas gdy globalnie jest to 38 proc. W mniejszym stopniu inflacja niepokoi inwestorów z USA (51 proc.) i Niemiec (48 proc.). Globalnie mężczyźni (42 proc.) postrzegają wzrost inflacji jako większe zagrożenie niż kobiety (34 proc.), ale jednak przedstawiciele obu płci w równym stopniu obawiają się ryzyka, jakie stan światowej gospodarki stwarza dla ich inwestycji.