Inwestorzy indywidualni na GPW wciąż pozostają mocni

Zdaniem szefów czołowych biur maklerskich udział „detalu" w I półroczu znowu przekroczył 20 proc.

Publikacja: 02.08.2021 05:17

Foto: materiały prasowe

Być może nie było to wybitne półrocze w wykonaniu inwestorów indywidualnych na warszawskim parkiecie, ale i tak, patrząc na statystyki z kilku ostatnich lat, wciąż mamy do czynienia z ponadprzeciętnymi wynikami. Takie wnioski płyną z ankiety przeprowadzonej przez „Parkiet" wśród szefów czołowych biur maklerskich, których zapytaliśmy, jaki ich zdaniem był udział inwestorów indywidualnych w obrotach na głównym rynku akcji.

Typy maklerów

W jednym maklerzy byli zgodni: udział inwestorów indywidualnych w obrotach znowu przekroczył 20 proc. To widzieliśmy już zresztą w 2020 r. Wtedy w I półroczu udział ten wyniósł 22 proc. Z kolei w II półroczu było to 27 proc., co okazało się najlepszym wynikiem od 2009 r. Teraz tak dobrze raczej nie było, chociaż mając w pamięci chociażby lata 2018–2019, kiedy udział ten mieścił się w przedziale 1–13 proc., powodów do narzekań nie ma.

Najbardziej zachowawcze szacunki przedstawił Wojciech Sieńczyk, dyrektor Santander BM. Jego zdaniem w I półroczu inwestorzy indywidualni odpowiadali za 21 proc. handlu. Warto przypomnieć, że to właśnie Sieńczyk zwyciężył w naszej zabawie przy okazji publikacji ostatnich danych. Jego szacunki mówiące o 27-proc. udziale inwestorów indywidualnych w II półroczu 2020 r. znalazły pokrycie w rzeczywistości.

Nieco większą wiarę od Sieńczyka wykazuje teraz Grzegorz Zawada, dyrektor BM PKO BP. Jego zdaniem wynik „detalu" to 21,4 proc. Zawada z kolei najtrafniej szacował rynkowy udział inwestorów indywidualnych za I półrocze 2020 r. Typował 21,1 proc. Oficjalnie było to 22 proc.

Wśród brokerów są jednak i więksi optymiści niż Sieńczyk czy Zawada. Zalicza się do nich chociażby Piotr Kozłowski, dyrektor BM Pekao.

– Szacujemy, że udział inwestorów indywidualnych w obrocie na rynku głównym wyniósł w pierwszej połowie 2021 roku około 23 proc. To mniej niż w 2020 r., ale wciąż znacznie więcej niż w poprzednich latach. Na spadek aktywności wpłynęło uspokojenie nastrojów na rynku. Zwracamy uwagę, że przeważnie mieliśmy do czynienia z trendem bocznym indeksu WIG, a tegoroczne korekty nie przekraczały 6 proc. – wskazuje Kozłowski.

Z kolei Maksymilian Skolik, dyrektor BM mBanku, szacuje, że udział inwestorów indywidualnych mógł wynieść w I półroczu nawet 24,5 proc.

– Pierwsze półrocze to dwa różne okresy, jeśli chodzi o aktywność klientów detalicznych. I kwartał charakteryzował się bardzo wysoką aktywnością klientów detalicznych (szacujemy ich udział w obrotach na 26–27 proc.). W II kwartale udział „detalu" był już wyraźnie niższy (około 22–23 proc.). Dodatkowo spadkowa tendencja widoczna w drugim kwartale jest kontynuowana w okresie wakacyjnym. Oczekujemy powrotu aktywności klientów detalicznych po zakończeniu sezonu wakacyjnego, jednak trudno oczekiwać obecnie powrotu do poziomów 25–27 proc. obserwowanych w drugiej połowie 2020 i pierwszym kwartale tego roku. Wpływ na to ma też na pewno systematyczny wzrost zainteresowania tej grupy klientów rynkami zagranicznymi, w szczególności szeroką ofertą ETF-ów dających ekspozycję na rynki rozwinięte czy globalne megatrendy – wskazuje Skolik.

Czekanie na GPW

O tym, który broker najtrafniej typował wynik inwestorów indywidualnych, dowiemy się zapewne w ciągu dwóch najbliższych tygodni. W tym czasie GPW powinna opublikować oficjalne statystki.

Finanse
Już wiadomo, co zamiast WIBOR
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Kredyty złotowe nie do podważenia
Finanse
KS NGR wybrał indeks WIRF jako wskaźnik referencyjny zastępujący WIBOR
Finanse
Finansowa dziesiątka połączyła siły
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Finanse
Dom Development wyemitował obligacje o wartości 140 mln zł
Finanse
Ghelamco Invest zdecydował o emisji obligacji serii PZ9-2 o wartości nom. do 6 mln zł