Enea cierpi na mrożeniu cen energii i czeka na NABE

Drugi co do wielkości koncern energetyczny w Polsce zanotował co prawda wyższe przychody za 2022 r., jednak zyski znacznie spadły. To efekt m.in. zmian warunków regulacyjnych związanych z mrożeniem cen energii.

Publikacja: 23.03.2023 21:00

Prezes Enei Paweł Majewski liczy na rychłe przekazanie elektrowni węglowych, a także na przyspieszen

Prezes Enei Paweł Majewski liczy na rychłe przekazanie elektrowni węglowych, a także na przyspieszenie inwestycji w dystrybucję i OZE.

Foto: materiały prasowe

Poznański koncern odnotował w 2022 r. 45,3 mln zł zysku i 30 mld zł przychodu. Dla porównania w 2021 r. zysk netto wynosił 1,69 mld zł, a przychody 21,3 mld zł. Wynik EBITDA spadł do 2,22 mld zł z 3,54 mld zł rok wcześniej. Ustawy mrożące ceny energii zamroziły także znaczną część rynku – w efekcie Enea zawiązała rezerwę w obrocie energią pomniejszającą zyski o 298 mln zł, a EBITDA o 368 mln zł.

Spółka zapowiedziała akwizycje w segmencie OZE. Pierwsze z przejęć ma dotyczyć projektu hybrydowego z wiatrem i słońcem o mocy 56 MW. Akwizycja może być ogłoszona za kilka tygodni.

Symboliczna opłata

Rezerwa, która zdołowała wyniki, wiąże się z regulacjami mrożącymi ceny energii i opłatą na Fundusz Wypłaty Różnicy Cen. Jednak opłata Enei na tenże fundusz za sam grudzień 2022 r. wyniosła tylko 15 mln zł. Dla porównania PGE, będąca liderem rynku, zaraportowała kwotę 351 mln zł. W przypadku Enei mówimy zaś o drugiej co do wielkości firmie w branży. Skąd taka duża różnica? – Musimy pamiętać, że porównujemy w ten sposób różne aktywa. W skład tej opłaty wchodzą także środki nie tylko z wytwarzania energii, ale i z obrotu, dlatego też trudno na obecnym etapie porównywać te kwoty – mówi wiceprezes Enei Rafał Mucha.

Opłaty na fundusz są uiszczane na podstawie rozporządzenia do ustawy o mrożeniu cen energii od grudnia ub.r. Miarodajny, jeśli chodzi o porównania opłat pomiędzy spółkami, ma być I kwartał.

Enea czeka na NABE

Jeśli chodzi o kluczowy dla całej branży proces wydzielenia aktywów węglowych, w przypadku Enei – jak zapewnia prezes Paweł Majewski – prace są na ukończeniu. – Trwają jeszcze wyceny majątku, głównie elektrowni, oraz analizy z tym związane. Proces jednak zostanie dopięty zgodnie z komunikowanym terminem, więc myślę, że na początku kwietnia formalnie rozpocznie się przekazywanie aktywów – mówi Majewski.

Co do wartości przekazywanych elektrowni, pewną podpowiedzią mogą być dane ze sprawozdania finansowego spółki. Czytamy tam, że wartość jednostek wytwórczych, których zakładany okres ekonomicznej użyteczności wykracza poza okres prognoz, określono wartością rezydualną. Ustalona w taki sposób wartość odzyskiwalna udziałów i akcji wynosi blisko 5,5 mld zł, z czego najwięcej, blisko 2 mld, przypada na spółkę Enea Wytwarzanie, gdzie aktywem o największej wartości jest blok w Kozienicach o mocy 1075 MW.

Majewski pytany o plan przekazania Bogdanki wskazał, że Enea jest jeszcze przed jej wyceną: – Spodziewamy się, że przejęcie Bogdanki przez Skarb Państwa – zgodnie z zapowiedziami – zostanie ukończone latem.

Energetyka
Kluczowy etap finansowania atomu
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Energetyka
Nowe elektrownie gazowe pod znakiem zapytania. Przegrały aukcje rynku mocy
Energetyka
Zimna rezerwa węglowa w talii kart Enei
Energetyka
Polska wschodnią flanką w energetyce? Enea proponuje zimną rezerwę
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Energetyka
Kurs akcji Columbusa mocno spadał. Co poszło nie tak?
Energetyka
Branża OZE otwarta na dialog z rządem