PGE i ZE PAK zwierają szeregi

Obie giełdowe spółki zapowiadają solidarne zarządzenie nowym podmiotem celowym. W środę wystąpią o zgodę do UOKiK na powstanie firmy. Nowa spółka celowa ma być zarządzana solidarnie. Za kilka miesięcy możliwa jest umowa inwestycyjna z partnerem z Korei.

Publikacja: 07.03.2023 21:00

PGE i ZE PAK zwierają szeregi

Foto: Adobe Stock

Polska Grupa Energetyczna i ZE PAK podpisały porozumienie dotyczące utworzenia wspólnej spółki celowej, realizującej projekt budowy elektrowni jądrowej w Pątnowie. Jej budowa ma rozpocząć się po uzyskaniu decyzji środowiskowych i lokalizacyjnych. To jest zaś możliwe za trzy–cztery lata. Kluczowa umowa inwestycyjna z koreańskim dostawcą technologii i partnerem przy budowie, KHNP możliwa jest za kilka miesięcy.

Równy podział

PGE i ZE PAK będą posiadać po 50 proc. akcji w nowo powstającej spółce, podejmując decyzje na zasadzie konsensusu. Wspólna spółka PGE i ZE PAK będzie reprezentować polską stronę na wszystkich etapach projektu, w tym w trakcie realizacji badań lokalizacyjno-środowiskowych, pozyskiwaniu finansowania i przygotowywaniu wspólnie ze stroną koreańską szczegółowego harmonogramu inwestycji, a także w kolejnych etapach uzyskiwania pozwoleń i decyzji administracyjnych. – Strona polska będzie miała większość pod kontrolą (w kolejnej spółce celowej już zawiązywanej z KHNP – red.). Decyzje będziemy podejmować jednomyślnie – mówi prezes PGE Wojciech Dąbrowski.

24 mld USD

kosztowała elektrownia jądrowa KHNP z czterema reaktorami jądrowymi (trzy pracują) budowana w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.

Podpisane porozumienie zakłada, że członek zarządu wskazany przez PGE będzie pełnił funkcję prezesa. Natomiast jeden z członków rady nadzorczej wskazany przez ZE PAK będzie pełnił funkcję przewodniczącego rady nadzorczej. Warunkiem powołania spółki przez PGE i ZE PAK jest uzyskanie zgody UOKiK, po czym ma zostać podpisana ostateczna umowa. – Wówczas będzie można rozpocząć prace operacyjne. Te jednak rozpoczynamy już teraz. Z Koreą prowadzimy wstępne rozmowy dotyczące umowy inwestycyjnej. Zakładamy, że jesteśmy w stanie w ciągu kilku miesięcy zawrzeć umowę inwestycyjną z partnerem KHNP – mówi prezes.

2,8 GW

ma wynosić moc koreańskiej elektrowni jądrowej przy budowie dwóch reaktorów jądrowych o mocy 2800 MW

Decyzje środowiskowe nie staną na drodze?

Zgodnie z założeniami elektrownia ma dostarczać energię do sieci w 2035 r., a więc dwa lata po pierwszej elektrowni jądrowej, która ma powstać w ramach projektu rządowego we współpracy z Amerykanami. Zanim jednak przygotowano raport środowiskowy dla pierwszej lokalizacji w Choczewie, przygotowania raportu środowiskowego zajęły ponad pięć lat. – Prace nad naszym projektem z KHNP idą bardzo szybko. Od pierwszego porozumienia minęło tylko 120 dni. W kwestii środowiskowej kończymy ze spalaniem węgla brunatnego, a atom jest najbezpieczniejszy dla lokalnej społeczności. W kwestii raportu środowiskowego pragnę zapewnić, że nie będzie kompromisu dotyczącego badań środowiskowych. Będzie to nasz priorytet. Nie spodziewam się jednak, aby prace nad raportem trwały tyle, ile w przypadku pierwszej lokalizacji na Pomorzu. Mówimy o Pątnowie, lokalizacji, która już teraz jest wykorzystywana do produkcji energii – mówi Piotr Woźny, prezes ZE PAK. Jego zdaniem spółki są w stanie przejść cały proces uzy­skania pozwoleń środo­wiskowych w ciągu trzech–czterech lat.

Energetyka
Spółka z sektora OZE idzie na giełdę
Energetyka
Tauron ma plan dla starszych elektrowni. Zwolnień nie będzie
Energetyka
Energa będzie spalać więcej biomasy
Energetyka
Polenergia zarobiła więcej niż rok wcześniej
Energetyka
Zmiana warty w spółce odpowiedzialnej za budowę atomu. Prezes odchodzi
Energetyka
Ceny energii spadną. Jest deklaracja giganta