Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 01.05.2025 16:41 Publikacja: 01.01.2023 21:00
Ani strategia energetyczna, ani jej aktualizacja oraz plan rozwoju sieci PSE nie zakładają jeszcze liberalizacji ustawy odległościowej. Jeśli to się zdarzy, do końca tej dekady w Polsce może być nawet 18 GW mocy w wietrze na lądzie. Obecnie to 9 GW.
Foto: Fot. Miroslav Hlavko/shutterstock
Polityka Energetyczna Polski do 2040 r., mimo że obowiązuje ledwie od niecałych dwóch lat, już jest w wielu aspektach nieaktualna. Zapisy i prognozy zmieniała nie tylko agresja Rosji na Ukrainę, ale i wiele wydarzeń, które miały miejsce niezależnie od wojny na wschodzie. Chodzi o niespodziewanie szybki rozwój fotowoltaiki. Zapisy ujęte w dokumencie nie sprostały próby czasu. Pojawił się także nieoczekiwanie projekt biznesowy realizacji tzw. dużej elektrowni jądrowej oraz małych reaktorów jądrowych, których strategia w ogóle dwa lata temu nie ujmowała. Na początku przyszłego roku resort klimatu i środowiska ma przedstawić projekt aktualizacji dokumentu z 2021 r., a następnie będzie on poddany głosowaniu w Radzie Ministrów. Z dobiegających informacji wynika, że już za siedem lat udział OZE w produkcji energii elektrycznej w Polsce może wynieść 50 proc. Tak wynika ze wstępnych analiz rynkowych. Na takie wyliczenia ujęte w rządowym dokumencie może jednak nie zgodzić się koalicjant Prawa i Sprawiedliwości, a więc Solidarna Polska. Oznaczać to może, że w obliczu roku wyborczego, przyjęcie aktualizacji strategii będzie się opóźniać.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Czeskie państwo kupi od ČEZ 80 proc. udziałów w spółce Elektrárna Dukovany II, która realizuje projekt budowy dwóch nowych bloków jądrowych w Dukovanach – podał ČEZ w komunikacie. Wartość 80 proc. udziałów wynosi 3,6 mld czeskich koron.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Realizacja projektów jądrowych mozolnie posuwa się do przodu albo czeka na decyzje po wyborach. Tak jest z projektem drugiej elektrowni jądrowej, którą w jakiś jeszcze bliżej nieokreślony sposób ma realizować PGE.
Tauron, Polska Energia – Pierwsza Kompania Handlowa oraz spółki zależne Polenergii - Amon i Talia zawarły porozumienie, na mocy którego polubownie zakończyły spory sądowe, dotyczące umów na zakup energii w kontraktach bezpośrednich oraz zielonych certyfikatów. Na mocy porozumienia farmy wiatrowe Polenergii dostarczą energię elektryczną o szacowanej wartości 500 mln zł w ramach 10 letnich umów.
Wyczekiwana umowa pomostowa między polskim inwestorem, a więc Polskimi Elektrowniami Jądrowymi, a amerykańskimi firmami została podpisana. Pozwoli ona na kontynuacje prac nad projektem jądrowym. Teraz wszystkie oczy skierowane są na Brukselę.
Na początku kwietnia obie marki technologiczne otworzyły w Warszawie swój pierwszy w Polsce i drugi w Europie showroom. Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
W obecności premiera Donalda Tuska i sekretarza ds. energii USA Chrisa Wrighta Polskie Elektrownie Jądrowe podpisały z konsorcjum firm Westinghouse i Bechtel umowę pomostową na realizację elektrowni jądrowej. Budowa ma ruszyć w 2028 r.
Po zeszłorocznej decyzji sądu, doszło do wycofania wniosku w sprawie delistingu Energi. - Orlen nie prowadzi obecnie działań zmierzających do ponowienia tej procedury - poinformował nas koncern.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas