Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Ani strategia energetyczna, ani jej aktualizacja oraz plan rozwoju sieci PSE nie zakładają jeszcze liberalizacji ustawy odległościowej. Jeśli to się zdarzy, do końca tej dekady w Polsce może być nawet 18 GW mocy w wietrze na lądzie. Obecnie to 9 GW.
Polityka Energetyczna Polski do 2040 r., mimo że obowiązuje ledwie od niecałych dwóch lat, już jest w wielu aspektach nieaktualna. Zapisy i prognozy zmieniała nie tylko agresja Rosji na Ukrainę, ale i wiele wydarzeń, które miały miejsce niezależnie od wojny na wschodzie. Chodzi o niespodziewanie szybki rozwój fotowoltaiki. Zapisy ujęte w dokumencie nie sprostały próby czasu. Pojawił się także nieoczekiwanie projekt biznesowy realizacji tzw. dużej elektrowni jądrowej oraz małych reaktorów jądrowych, których strategia w ogóle dwa lata temu nie ujmowała. Na początku przyszłego roku resort klimatu i środowiska ma przedstawić projekt aktualizacji dokumentu z 2021 r., a następnie będzie on poddany głosowaniu w Radzie Ministrów. Z dobiegających informacji wynika, że już za siedem lat udział OZE w produkcji energii elektrycznej w Polsce może wynieść 50 proc. Tak wynika ze wstępnych analiz rynkowych. Na takie wyliczenia ujęte w rządowym dokumencie może jednak nie zgodzić się koalicjant Prawa i Sprawiedliwości, a więc Solidarna Polska. Oznaczać to może, że w obliczu roku wyborczego, przyjęcie aktualizacji strategii będzie się opóźniać.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Polenergia szacuje, że w przypadku pozytywnego rozstrzygnięcia aukcji dla morskich farm wiatrowych w grudniu 2025 r., projekt Bałtyk 1 o mocy do 1 560 MW powinien zostać uruchomiony w 2032 r. – poinformował członek zarządu ds. finansowych Piotr Sujecki. Spółka zdradza także dane produkcyjne dla najbardziej zaawansowanych projektów.
Polenergia rozwija lądową energetykę wiatrową w oparciu o obowiązujące przepisy i prezydenckie weto ustawy odległościowej nie ma wpływu na portfel projektów spółki - poinformowali przedstawiciele Polenergii. Jednocześnie przedstawiciele spółki zdradzili, że przy obecnych technologiach, 500 m. nie jest już i tak niezbędną odległością dla branży wiatrowej.
Wynik EBITDA wzrósł o 2 proc. rok do roku do poziomu 2,2 mld zł, a zysk netto o 1 proc. rok do roku i wyniósł 843 mln zł. Spółka podała także, że 46 proc. energii elektrycznej wyprodukowanej przez Grupę Energa w tym okresie pochodziło z OZE. Nakłady inwestycyjne były wyższe o 1 proc. – wyniosły 1,9 mld zł, z czego 65 proc. przeznaczono na dystrybucję.
Krajowy Plan Energii i Klimatu, a wiec tzw. mała strategia energetyczna do 2030 r. z perspektywą do 2040 r. autorstwa resoru klimatu i środowiska jest na ostatnim etapie konsultacji z Ministerstwem Energii oraz Polskimi Sieciami Elektroenergetycznymi.
Zarząd Orlenu chce na przełomie października i listopada 2025 roku wypracować wspólnie z doradcą wizję rozwoju grupy Energa, aby następnie przedstawić ją interesariuszom i lokalnemu środowisku gdańskiej spółki energetycznej. W grę wchodzi nadal m.in. wykup mniejszościowych udziałowców i wycofanie spółki z giełdy.
Polenergia po I półroczu osiągnęła 312,9 mln zł EBITDA i 61,2 mln zł skorygowanego zysku netto. Spółka realizuje strategiczne projekty offshore i rozwija inwestycje lądowe, w tym projekty magazynów energii o mocy ok. 500 MW oraz nową farmę fotowoltaiczną o mocy 35 MW - podała spółka w komunikacie prasowym.