Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Blisko 20 GW mocy – tyle we wtorek 16 sierpnia wypadło z systemu energetycznego możliwości produkcyjnych elektrowni w Polsce. To z jednej strony pokłosie obaw o dostępność węgla na zimę, a z drugiej planowane remonty. Widać to w szczególności na przykładzie Tauronu.
Polski system energetyczny w ciągu dnia opiera się obecnie głównie na energetyce odnawialnej. Ta w poniedziałek 15 sierpnia zapewniała ponad 40 proc. zapotrzebowania na energię elektryczną. System zabezpieczała zaś energetyka oparta na węglu brunatnym w kompleksie bełchatowskim i turoszowskim. W tej pierwszej elektrowni obecnie nie pracuje w pełni swoich możliwości tylko jeden blok, który od czerwca jest w remoncie. Pełną mocą pracuje zaś nowy blok w elektrowni Turów, który także w ostatnich miesiącach był trapiony przez usterki, wyłączające go z bieżącej pracy. Jednak w innych jednostkach największego producenta energii elektrycznej w Polsce opartych na węglu kamiennym jest już nieco gorzej. Jedne z najnowocześniejszych jednostek węglowych w Polsce, bloki 5 i 6 w Opolu, z dostępnej mocy 905 MW każdy, do dyspozycji operatora systemu przesyłowego dawały tylko po 400 MW. Elektrownie zgłaszają ubytki mocy z powodów eksploatacyjnych, a to oznacza, że elektrownie, korzystając z dobrej generacji OZE, oszczędzają węgiel przed okresem zimowym. Podobnie jest w bloku B11 w elektrowni Kozienice, która pracuje na 60 proc. swoich możliwości. Kolejne cztery bloki są wyłączone z pracy ze względu na planowane letnie remonty, które mają się skończyć na przełomie sierpnia i września.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Blisko 600 mld zł inwestycji planują polskie firmy energetyczne do 2035 r. Jako ostatnia ze spółek z udziałem Skarbu Państwa swoją strategię przedstawiła Polska Grupa Energetyczna, która chce wydać najwięcej spośród wszystkich firm z branży.
Grupa PGE ogłosiła nową strategię do 2035 r., której mottem przewodnim jest hasło „Energia Bezpiecznej Przyszłości. Elastyczność”. Zakłada ona inwestycje w inteligentne sieci energetyczne, nowe wielkoskalowe i elastyczne elektrownie gazowe, odnawialne źródła energii, magazyny oraz zintegrowane systemy ciepłownicze.
W nowej strategii Grupy PGE do 2035 r. założyliśmy nakłady inwestycyjne na poziomie 235 mld zł. Większość z tych środków, które planujemy przeznaczyć na inwestycje w dystrybucję, morską energetykę wiatrową i elektrownie gazowe, trafi do polskich przedsiębiorstw. Przełoży się to na zwiększenie wyniku EBITDA Grupy PGE do 30 mld złotych – mówi prezes PGE Dariusz Marzec.
W cieniu niepewności wokół dalszej liberalizacji lokowania lądowych farm wiatrowych inwestorzy realizują kolejne etapy morskiej energetyki wiatrowej. Orlen rusza z terminalem instalacyjnym, a URE z aukcjami.
WIG - Energia rośnie we wtorek o blisko 4 proc. Szczególną uwagę przykuwa ZE PAK, który zyskuje ponad 10 proc. PGE rośnie o około 5 proc.. W przypadku tej ostatniej inwestorzy liczą, że strategia spółki, którą zobaczymy w czwartek zaskoczy.
Prezesi największych spółek elektroenergetycznych w kraju z nadzieją mówią o możliwości niepłacenia przez część elektrowni konwencjonalnych opłat za emisje CO2. Taka propozycja leży na biurku resortu klimatu i środowiska.