Spółki z nadzieją patrzą na wiatraki

Na kolejnym lipcowym posiedzeniu Sejm może zająć się przyjętą przez Radę Ministrów liberalizacją ustawy odległościowej. Spółki zapowiadają, że zaraz jak tylko posłowie ją przyjmą, rozpoczną prace inwestycyjne lub będą kontynuować te zamrożone.

Publikacja: 07.07.2022 21:00

Według szacunków liberalizacja ustawy odległościowej pozwoli na budowę nowych farm o mocy 6 do 10 GW

Według szacunków liberalizacja ustawy odległościowej pozwoli na budowę nowych farm o mocy 6 do 10 GW do 2030 r. Obecnie moc z wiatru to 7,2 GW.

Foto: Fot. engel.ac/shutterstock

Zakładana nowelizacja ustawy odległościowej, a więc uelastycznienie zasady 10H (możliwość lokowania farm w odległości od zabudowań co najmniej 10-krotności wysokości wiatraka) ma pozwolić na ponad 25-krotne zwiększenie dostępności terenów pod inwestycje w wiatraki, z obecnych 0,3 proc. do 8 proc. powierzchni Polski. Ustawa 10H z 2016 r. zatrzymała rozwój nowych projektów wiatrowych na lądzie. Obecnie rozwijane i realizowane są jedynie te, które przed wejściem w życie ustawy miały już pozyskane decyzje lokalizacyjne. Teraz ma się to zmienić.

Pozostało 85% artykułu

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów parkiet.com

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji Parkiet.com

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Energetyka
Tauron z wysokim zyskiem za 2023 rok
Energetyka
Akcjonariusze mniejszościowi przegrali z Energą. Chodzi o podział zysków
Energetyka
Wiatraki wykręciły rekordowe wyniki Polenergii
Energetyka
Jak radzić sobie z brakiem mocy? Import energii będzie rósł
Energetyka
Prezes Energi odwołana. Kto zastąpi bliską współpracownicę Daniela Obajtka?
Energetyka
PGE chce dłużej wydobywać węgiel w Turowie. Bez niego grożą nam deficyty mocy