Reklama

Powstają warianty modelu finansowania

Model finansowania nowego bloku węglowego Elektrowni Ostrołęka będzie gotowy w ciągu kilku tygodni. Inwestorzy, czyli Energa i Enea, przygotowują go w sposób wariantowy.

Publikacja: 13.07.2018 05:00

Powstają warianty modelu finansowania

Foto: Adobestock

– Polecenie rozpoczęcia prac (tzw. NTP – notice to proceed – red.) zostanie wydane jeszcze przed grudniową aukcją na rynku mocy (wsparcie dla wytwórców w postaci długoterminowego kontraktu – red.) – ujawnił Edward Siurnicki, prezes spółki celowej Elektrowni Ostrołęka, która odpowiada za realizację Ostrołęki C – bloku węglowego na 1 tys. MW. Taki zamiar potwierdził też Mirosław Kowalik, prezes Enei (posiadającej tak jak Energa 50 proc. udziałów w projekcie).

Szef poznańskiej spółki energetycznej podkreślił, że takiej decyzji przyświeca konieczność zakończenia inwestycji zgodnie z harmonogramem, w 2023 r. – Na realizację mamy 56 miesięcy. Sądzimy, że uda się rozpocząć prace w ciągu najbliższych trzech miesięcy – sprecyzował Sławomir Żygowski, prezes GE Power, które wraz z Alstom Power podpisało wart 6 mld zł kontrakt na wykonanie.

Kowalik nie chciał mówić o szczegółach dotyczących modelu finansowania Ostrołęki C. Jednak wydanie NTP (wymagające jeszcze uchwał organów korporacyjnych Enei i Energi) przed rozstrzygnięciem aukcji nasuwa pytania o rentowność inwestycji w przypadku porażki w walce o kontrakt. – Na pewno wystartujemy w grudniowej aukcji. Jednak by się zabezpieczyć, przygotowujemy różne warianty modelu finansowania – tłumaczył Kowalik.

W razie porażki w grudniowej aukcji do projektu Ostrołęka C miałby wejść kolejny, trzeci, inwestor. Trwają już rozmowy w tej sprawie. Na razie jego nazwa nie została ujawniona. Ale niewykluczony jest udział Polskiego Funduszu Rozwoju. Jego prezes Paweł Borys jeszcze w marcu podkreślał, że możliwe jest zaangażowanie PFR w Ostrołękę C na podobnych zasadach jak przy projekcie Tauronu w Elektrowni Jaworzno (powstaje tam blok węglowy na 910 MW). PFR zainwestował tam 880 mln zł w zamian za mniejszościowe udziały w projekcie.

Zdaniem obecnego podczas uroczystości podpisania umowy ministra energii Krzysztofa Tchórzewskiego nowy blok w ostrołęckiej siłowni przyczyni się do zwiększenia bezpieczeństwa dostaw prądu w tym regionie Polski. – We wschodniej części kraju będzie to największa inwestycja od 1990 r. – przypomniał Tchórzewski. Ocenił, że Ostrołęka C zapewni też bezpieczeństwo krajom bałtyckim, które zamierzają synchronizować swoje sieci z sieciami Europy Zachodniej poprzez Polskę.

Reklama
Reklama

Jednak dziś kierunki przepływów mostem energetycznym LitPol Link (łączącym Polskę i Litwę) jednoznacznie wskazują, że to nasz kraj przez większość czasu jest biorcą energii. Płynie ona przez system litewski transferem m.in. ze zamortyzowanych elektrowni jądrowych w Szwecji, a także tamtejszych siłowni wodnych i wiatrowych. U nas ceny prądu przeważnie są wyższe. Dlatego eksperci bez ogródek stwierdzają, że budowa tak dużego bloku na węgiel w Ostrołęce jest decyzją polityczną, a nie uzasadnioną ekonomicznie. AWK.

Energetyka
Enea nie rezygnuje z gazowej elektrowni w Połańcu. Spółka zamyka finansowanie
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Energetyka
Aukcje rynku mocy w cieniu wysokich cen za elektrownie
Energetyka
Nowa mapa energetyczna Europy
Energetyka
Prezes Orlen Neptun: Forma aukcji ma dać możliwie najniższą cenę energii z morskich wiatraków
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Materiał Promocyjny
Prologis i ENGIE z umową PPA na dostawy energii wiatrowej
Energetyka
PGE wie kto może wybudować nowe bloki gazowe, ale narazie tego nie ujawni
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama